Pomoc z Macedonii

Piłkarka pomyślnie przeszła testy w SPR-ze. Wróciła do swojego kraju, by załatwić sprawy osobiste, a od przyszłego tygodnia ma trenować z zespołem. Została pozyskana przez olkuski klub na zasadzie transferu definitywnego.

– Pokazała się z dobrej strony w sparingowym meczu z __Ruchem Chorzów (29:29 – przyp. żuk) – mówi szkoleniowiec olkuszanek Zdzisław Wąs. – Nie była jeszcze dostatecznie przygotowana na to, by rozegrać całe spotkanie, bo ostatnio nie występowała w klubie. Ma zaległości pod względem wytrzymałościowym, ale jest dobrze przygotowana siłowo. W skali od jeden do sześć oceniłbym ją na __cztery punkty.

Serafimovska powinna z czasem wzmocnić zespół, który boryka się ze sporymi problemami kadrowymi. Nowa zawodniczka szybko złapała wspólny język z koleżankami, z trenerem rozmawia po rosyjsku, z kolei z rówieśniczkami po angielsku. – Potrenuje z nami i będzie dochodzić do formy _– prognozuje Wąs. – _Na pewno jeszcze nie jest przygotowana na to, by grać większą część spotkań w lidze, ale z pewnością w jakichś fragmentach się pokaże.

Olkuszanki mają teraz przerwę w rozgrywkach, bo mecz z najbliższej kolejki – w Lublinie, już rozegrały awansem. Do gry wrócą 15 listopada, kiedy to zmierzą się z AZS-em Koszalin u siebie. Dzisiaj natomiast zmierzą się z Dwójką Nowy Sącz w sparingu.