Pomoc ze Świnoujścia

Z drugiej ligi spadną w tym sezonie nie cztery, a trzy zespoły – to najważniejsza wiadomość dla Puszczy Niepołomice po wycofaniu się Floty Świnoujście z rozgrywek I ligi. Dlaczego? „Drużyna klubu, która przed rozpoczęciem lub w czasie trwania rozgrywek mistrzowskich danej klasy zrezygnuje z dalszego uczestnictwa, musi być przesunięta w następnym cyklu rozgrywek niżej o dwie klasy rozgrywkowe” – stanowi regulamin, a jego zapisy oznaczają, że Flota spadnie do ligi niższej niż druga. A więc: zwolni się w niej miejsce, na które wskoczy 15. zespół obecnych II-ligowych rozgrywek. Do III ligi zlecą ekipy z miejsc 16., 17. i 18.

Puszcza jest teraz szesnasta, ma tyle samo punktów (28) co wyprzedzająca ją Kotwica Kołobrzeg. Pod nimi jest Górnik Wałbrzych (25), a 14. miejsce zajmuje Okocimski (31). Do końca sezonu pozostało pięć kolejek.

– Musimy koncentrować się na sobie, na walce o utrzymanie. Nie zajmujemy się Flotą – mówi Łukasz Gorszkow, trener drużyny z Niepołomic, która w pięciu ostatnich spotkaniach zdobyła tylko dwa punkty, a dziś o godz. 17 podejmie Stal ze Stalowej Woli. Zespół walczący o awans, ale też przeżywający trudny okres (1 pkt w 4 ostatnich spotkaniach).

– Tydzień temu wytrąciliśmy z rąk wszystkie atuty innej drużynie z czołówki, Energetykowi ROW Rybnik. Nie straciliśmy bramki, to cieszy; martwi, że nie strzeliliśmy. Gdybyśmy mieli o parę punktów więcej, z tamtego remisu, po dobrym meczu, bylibyśmy zadowoleni – mówi Gorszkow. – Teraz spodziewamy się innej gry ze strony rywala. Sądzę, że Stal będzie nastawiona bardziej defensywnie.

Wykluczony jest występ pauzującego za żółte kartki Łukasza Furtaka. Do treningów po wyleczeniu urazu wrócił natomiast Longinus Uwakwe.

W kolejnych meczach Puszcza zmierzy się z Górnikiem Wałbrzych, Wisłą Puławy (wiosną ma drugi punktowy wynik w lidze) oraz MKS-em Kluczbork (3. w tabeli) i Zagłębiem Sosnowiec (lider). Nawet więc mimo zmniejszenia strefy spadkowej, niepołomiczanie stoją przed bardzo trudnym zadaniem.

Puszczy grozi druga z rzędu degradacja. Przypomnijmy, że ubiegłoroczny spadek z I ligi ważył się długo po sezonie. Niepołomiczan mogła uratować Flota, która już wtedy miała ogromne problemy finansowe i nie kwapiła się z przystąpieniem do rozgrywek...