- Podobno jest Pani - wraz z Alicją Szarek - inicjatorką powstania Gminnej Rady Seniorów?
- Dowiedziałyśmy się, że taki organ może powstać w Zakopanem. Postanowiliśmy więc zrobić wszystko, aby go powołać.
- Po co?
- Choćby po to, aby pomóc miastu. Seniorzy mają często dużą wiedzę, a rada, którą chcemy powołać, ma być ciałem doradczym. Możemy opiniować czy doradzać w sprawach ważnych dla społeczności zakopiańskich seniorów.
- Staną się też aktywniejsi...
- Dokładnie tak. Często seniorzy w naszym kraju - mimochodem bądź też na własne życzenie - są usuwani z życia społecznego. To źle, bo z ich doświadczenia można korzystać.
- Czy taka rada to nie będzie dodatkowe obciążenie dla budżetu miasta?
- Absolutnie nie! Rada ma działać społecznie, czyli za darmo. O tym, że warto założyć taki twór, niech świadczy fakt, iż członkowie Miejskiej Rady Seniorów mają prawo interpelować do premiera czy prezydenta w ważnych dla ich społeczności sprawach.
- Już jednej radzie Pani przewodniczy...
- Drugą kadencję jestem już przewodniczącą Gminnej Rady Pożytku Publicznego w Zakopanem.
- Czym ona się zajmuje?
- Pomagamy ludziom. W poprzednich latach zainicjowaliśmy pomysł, dzięki któremu w Zakopanem działają weekendowe opiekunki dla osób starszych i schorowanych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?