Wspólna kanalizacja trzech gmin
Początkowo wartość wniosku oszacowano na 40 mln zł: po 15 mln zł w Michałowicach (dla 540 gospodarstw) i Zielonkach (630) i 10 mln zł w Kocmyrzowie-Luborzycy (900). Później, kiedy okazało się, że nie wszystkie gminy posiadają pełną dokumentację na wszystkie odcinki inwestycji (miały ją tylko Zielonki), ich zakres zmniejszono, wnioski zweryfikowano i obecnie opiewają one na prawie 23,2 mln zł. Najdroższa będzie budowa kanalizacji w gminie Michałowice, gdzie dotychczas skanalizowano zaledwie 3 procent gminy. Koszt tego przedsięwzięcia wyniesie ponad 9 mln zł i budową objęte będą: Kończyce, Książniczki i Młodziejowice. Kocmyrzów-Luborzyca zaplanowała wydać na inwestycję kanalizacyjną ponad 1 mln zł mniej i ma ona zostać zbudowana w: Dojazdowie, Krzysztoforzycach, Prusach i Zastowie. W obu gminach rozłożono je na lata 2005-2006. Najwcześniej, bo jeszcze w tym roku, budowa rozpocznie się w gminie Zielonki, skanalizowanej w ponad 40 procentach i obejmie: Batowice, Bibibce, Boleń, Bosutów i Dziekanowice, co kosztować będzie ponad 6,1 mln zł. Jednak wójt Zielonek Bogusław Król obawia się, że jeśli decyzje w sprawie przyznania pieniędzy nie zapadną niebawem, to wszystkie procedury, m.in. przetargowe, zakończone będą późno i inwestycja rozpocznie się dopiero pod koniec roku, kiedy pogoda może nie sprzyjać pracom ziemnym.
Gminy liczą na dofinansowanie w wysokości 75 procent. Na całą inwestycję wydadzą z budżetów łącznie prawie 5,8 mln zł.
Jeśli przedsięwzięcie kanalizacyjne dojdzie do skutku, wówczas ochroniona zostanie rzeka Dłubnia, w której zlewni położone są te gminy, a ujęcie wody pitnej zaopatrującej Kraków w wodę w 20 procentach, znajduje się w michałowickiej gminie w miejscowości Raciborowice. Kanalizacja ochroni także wody podziemne oraz cenne obszary przyrodnicze (dwa parki krajobrazowe: Dłubniański i Dolinki Krakowskie. W sąsiedztwie znajdują się Ojcowski Park Narodowy oraz Puszcza Niepołomicka). Wszystkie gminy leżą w obrębie głównego zbiornika wód podziemnych nr 409 "Niecka Miechowska", z którego pobierana jest woda pitna dla znacznego obszaru gmin.
W większości sołectw w tych gminach, podobnie jak w wielu nie skanalizowanych w całej Polsce, ścieki odprowadzane są do często nieszczelnych przydomowych szamb. Nie jest tajemnicą, że z wielu gospodarstw ścieki trafiają do rowów, w pola oraz do potoków i rzek.
Brak sanitarnej kanalizacji jest także przyczyną hamowania budownictwa mieszkaniowego i rozwoju gospodarczego gmin. Inwestorzy poszukują terenów uzbrojonych.
To wspólne przedsięwzięcie gmin nie będzie wymagało budowy oczyszczalni ścieków, bo będą one odprowadzane do oczyszczalni "Kujawy" w Krakowie. (EKT)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?