Tomasz Domalewski: ODE MNIE
Parę dni temu antyterrorystyczny oddział wtargnął po wyłamaniu drzwi do mieszkania dwóch pań. Tylko dlatego, że pomylono oznakowania lokali. Zamiast do 6c, włamano się do 6. Walnięto granatem dymnym, wezwano do padnięcia na podłogę, postraszono kominiarkami i bronią automatyczną. Zniszczono dywany i sprzęty, nie mówiąc o zdrowiu lokatorek. Gdy pomyłka wyszła na jaw, dowódca oznajmił, że nie takie rzeczy na służbie się zdarzają. Zatem obie ofiary pomyłki mogą czuć się szczęśliwe. I wdzięczne. A nawet zaszczycone. Cieszmy się i my.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?