Pomyślano o koniu

Zrobiono nowy czaprak za około 10 tys. zł; na końcu przemarszu Lajkonik spotka się z Panem Twardowskim, który pojawi się z kogutem

W 2003 roku Lajkonik otrzymał, po 50 latach, nowy kaftan, w ubiegłym nowa czapę, natomiast w tym roku, jak się dowiedzieliśmy, pomyślano o koniu.

   Oryginalny strój Lajkonika, z 1906 roku, zaprojektowany przez Stanisława Wyspiańskiego, jest od dawna eksponowany w gablocie Muzeum Historycznego, a przez ostatnie pięćdziesiąt lat Lajkonik występował w kopii tamtego stroju. Ponieważ tkanina była już mocno nadwerężona, podjęto decyzję o zrobieniu drugiej kopii, którą wykonano w pracowni krawieckiej Starego Teatru. W tej samej pracowni wykonana została nowa czapka (kosztowała ok. 4 tys. złotych), gdyż ona także miała z górą 50 lat.
   Jutro Lajkonik wyruszy na swój tradycyjny, doroczny obchód. Po raz pierwszy użyty zostanie nowy czaprak dla konia, gdyż pomyślano także o jego wymianie, bo ten materiał również się zestarzał. Bogato zdobiony czaprak jest wierna kopią dotychczasowego, a wykonano go - podobnie jak czapę - w pracowni krawieckiej Starego Teatru. W Muzeum Historycznym Miasta Krakowa powiedziano nam, że czaprak kosztował około 10 tysięcy złotych; muzeum zostało wsparte finansowo w tej mierze przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
   MPWiK nie jest przy tym przypadkową firmą, gdyż to sprzed jej siedziby (przy ulicy Senatorskiej 1), około godziny 12.30, wyruszy w czwartek Lajkonik, czyli Zbigniew Glonek (po raz 18), wraz z orszakiem. Około godziny 13, po przejściu przez most na Rudawie, odbędą się jego harce na dziedzińcu klasztoru ss. Norbertanek. "Rozweselony Tatarzyn, na posuwistym biegunie" - jak podaje Muzeum Historyczne Miasta Krakowa - przemaszeruje następnie (od godz. 13.30) ulicą Kościuszki, na której będzie zaglądał do sklepów, lokali gastronomicznych (zbierając haracz, rozdzielając razy), a także do Dworku Łowczego. Na godzinę 15.40 zaplanowano przejście Lajkonika przez al. Krasińskiego; by nie tamować ruchu, skorzysta on z podziemnego przejścia. Następnie ma dotrzeć do restauracji "Lajkonik" przy ulicy Zwierzynieckiej, gdzie przewidziano "chwilę wytchnienia", która potrwa od godz. 15.45 do 16.15. Już "pokrzepiony orszak" ruszy ulicą Zwierzyniecką w stronę ul. Franciszkańskiej, a o godzinie 17 na skrzyżowaniu koło filharmonii włóczkowie zatoczą krąg, wewnątrz którego Lajkonik wykona taniec ze sztandarem (przy "dźwiękach starodawnych melodii"). Po 15 minutach orszak ruszy ze skrzyżowania na ul. Franciszkańską (pokłon w Pałacu Biskupim przed pomnikiem Jana Pawła II), a następnie pójdzie nie jak zwykle ul. Grodzką (do Rynku Głównego), lecz Wiślną, by o godzinie 18 (w poprzednich latach było to o godzinę później) znaleźć się koło Wieży Ratuszowej. Tam przewidziano główne uroczystości, w tym wręczenie haraczu Lajkonikowi przez prezydenta Krakowa (worek z drobnymi) i wzniesienie - czerwonym winem - toastu za pomyślność miasta.
   O godzinie 19 Lajkonik weźmie natomiast udział w uroczystym otwarciu wystawy "Legendy i tajemnice Krakowa. Od króla Kraka do Piotra Skrzyneckiego" (w Muzeum Historycznym Miasta Karkowa). Po raz pierwszy będzie miał konkurenta, także koń; pojawić się tam ma bowiem także Pan Twardowski z kogutem. (J.ŚW)