Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad połowa nie głosowała

Redakcja
Mieszkańcy miasta głosowali m.in. w komisji obwodowej w Miechowskim Domu Kultury Fot. Magdalena Uchto
Mieszkańcy miasta głosowali m.in. w komisji obwodowej w Miechowskim Domu Kultury Fot. Magdalena Uchto
Bronisław Komorowski lepszy wynik uzyskał jedynie w samym mieście. Jednak poseł Zbysław Owczarski i jednocześnie szef PiS w powiecie miechowskim zwraca uwagę na inny problem - frekwencję.

Mieszkańcy miasta głosowali m.in. w komisji obwodowej w Miechowskim Domu Kultury Fot. Magdalena Uchto

WYBORY. W powiecie miechowskim zdecydowanie wygrał Jarosław Kaczyński. Poparli go przede wszystkim mieszkańcy terenów wiejskich.

- Jest ona niższa niż w kraju i nie przekracza 50 procent. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy większa część mieszkańców powiatu miechowskiego nie wierzy, że pójście do wyborów może zmienić przyszłość? Ta nie najlepsza frekwencja to jest niestety porażka rządzących, nie tylko w państwie, ale i w terenie - komentuje poseł.

Choć w drugiej turze wyborów frekwencja (48,31 proc.) i tak była wyższa niż w pierwszej (44,66), to jednak była niższa niż w kraju (55,29 proc.) i w Małopolsce (58,91 proc.). Zdaniem posła Zbysława Owczarskiego te statystyki są niepokojące. - Większość została w domach. Nie wiadomo, dlaczego. Taki wynik może sugerować, że ludzie tracą wiarę w demokrację i w państwo. Dlatego trzeba ich przekonać, że w wyborach warto wziąć udział - podkreśla poseł.

Dodaje, że tym, którzy poszli do urn dziękuje za poparcie kandydata PiS. W powiecie miechowskim Jarosław Kaczyński zdobył ponad 63 proc. To o prawie 20 proc. więcej niż w pierwszej turze. Poseł Zbysław Owczarski przypuszcza, że w tej grupie mógł być m.in. elektorat PSL-u. - Trzeba pamiętać, że 20 czerwca Waldemar Pawlak uzyskał w naszym regionie poparcie wyższe niż w skali kraju. Ale oczywiście nie było żadnych analiz dotyczących tego, jak głosowali mieszkańcy powiatu - mówi szef powiatowy PiS w Miechowie.

Innego zdania jest Jan Paweł Janus, prezes Platformy Obywatelskiej w powiecie miechowskim. - Myślę, że za Jarosławem Kaczyńskim poszli też wyborcy lewicy. Ten elektorat podzielił się na pół. Mimo, że z danych sondażowych wynika, że w kraju zdecydowana większość lewicy poparła Bronisława Komorowskiego, to sądzę, że w naszym terenie tej partii jest bliżej raczej do PiS niż do PO - uważa Jan Paweł Janus.

Przyznaje, że w terenach wiejskich bardzo wysokie poparcie dostał lider PiS-u. Rekordowe, bo 72,75 proc. zanotował w gminie Kozłów. Ponad 70 proc. głosujących postawiło na niego również w gminach Słaboszów i Książ Wielki. - Nie wiem skąd się bierze takie poparcie dla PiS-u w tych terenach. Jednak analizując wyniki z wyborów w 2005 i w tym roku obserwuję zasadniczą zmianę w poglądach mieszkańców miasta. Tu kandydat Platformy ma ponad 5 procentową przewagę nad kandydatem PiS-u, czyli podobnie jak w kraju. W samym mieście niezła jest też frekwencja, która przekroczyła 50 procent - analizuje Jan Paweł Janus.

Zadowolenia nie ukrywa poseł Zbysław Owczarski. - Wyniki, jakie uzyskał w powiecie miechowskim, zarówno w pierwszej jak i w drugiej turze, Jarosław Kaczyński są bardzo optymistyczne dla PiS-u i myślę, że się przełożą na wynik w wyborach samorządowych i parlamentarnych - mówi poseł. PiS wystawi swoich kandydatów już jesienią. Podobnie PO. Jan Paweł Janus zapewnia, że pod szyldem Platformy, partia będzie walczyła o mandaty do Rady Powiatu. - Mamy też osoby, które z list Platformy chcą startować do gmin. Ale w wyborach samorządowych ludzie będą raczej oceniać to, co dane osoby zrobiły dla społeczeństwa, co mogą zrobić, a nie, do jakiej partii należą, czy z list jakiego ugrupowania startują - zauważa Jan Paweł Janus.
Poseł Zbysław Owczarski, komentując wynik wyborów prezydenckich, zapewnia, że w skali kraju PiS jest nastawiony na współpracę zarówno z koalicją rządzącą jak i z prezydentem. - Dobre projekty ustaw ja też będę popierał. Ale oczywiście, biorąc pod uwagę fakt, że pełnia władzy jest w rękach jednego ugrupowania, będziemy recenzować działania rządzących. Mam nadzieję, że również w mediach. Choć poseł Janusz Palikot już się wypowiadał, że nowa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powinna zdelegalizować Radio Maryja i Telewizję Trwam. Chcę wierzyć, że były to tylko strachy na lachy posła Palikota - komentuje poseł Owczarski.

Magdalena Uchto

[email protected]

II tura w liczbach

Frekwencja w powiecie: 48,31. Największa: gmina Książ Wielki - 52,65 proc. Najmniejsza: gmina Racławice - 40,88

POPARCIE W GMINACH (w proc.)

Kaczyński - Komorowski

Powiat 63,33 - 36,67

Charsznica 66,76 - 33,24

Gołcza 67,61 - 32,39

Kozłów 72,25 - 27,75

Książ Wlk 70,18 - 29,82

Miechów 55,13 - 44,87

Racławice 67,22 - 32,78

Słaboszów 71,49 - 28,51

MIASTO 47,41 - 52,59

WIEŚ 69,24 - 30,76

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski