Popiela nie wykorzystał dwóch rzutów karnych

"Jaskółki" objęły prowadzenie w 28 min, gdy po mocnym uderzeniu Dawida Sojdy z ok. 25 metrów bramkarz Wisły odbił piłkę przed siebie. Dopadł do niej Piotr Drozdowicz i skierował do siatki.

Tuż przed przerwą miejscowi dwukrotnie mieli wyśmienitą okazję do podwyższenia wyniku. Najpierw Michał Bierzało sfaulował w polu karnym wychodzącego na czystą pozycję Drozdowicza, za co zobaczył "czerwień". Drużyna została natomiast ukarana rzutem karnym. Strzał Łukasza Popieli obronił jednak Gerard Bieszczad. Pomocnik Unii doszedł do piłki i został sfaulowany przez Grzegorza Gulczyńskiego. Drugi rzut karny także wykonywał Popiela, lecz tym razem trafił piłką w słupek.

Sytuacje te zemściły się na gospodarzach. W końcówce meczu zespół z Krakowa, wykorzystując błędy tarnowskiej obrony i po strzałach Remigiusza Szywacza i Przemysława Lecha zapewnił sobie wygraną.

Zdaniem trenerów

Michał Szymczak, Unia:
- Trudno mi nazwać to, co zrobiliśmy. Przy prowadzeniu 1:0 i grze w przewadze nie wykorzystaliśmy dwóch rzutów karnych oraz "setki". Nie wiem, co mam w tej sytuacji powiedzieć.

Maciej Musiał, Wisła II:
- Mecz zakończył się dla nas bardzo szczęśliwie. Na to szczęście solidnie sobie jednak zapracowaliśmy. Byliśmy groźniejsi. Cieszę się, że wreszcie udało mi się przełamać kompleks Unii.

Unia Tarnów 1 (1)
Wisła II Kraków2 (0)
Bramki: 1:0 Drozdowicz 28, 1:1 Szywacz 84, 1:2 Lech 88.

Unia: Lisak - AdamskiI, Więcek, R. WitekI, Węgrzyn - F. Wójcik, ( 73 M. Kamiński), Tyl (57 Ropski), Kuzdra, Popiela, Sojda - Drozdowicz.

Wisła II: Bieszczad - Kolanko, Żemło, BierzałoI[40], Szywacz - S. WitekI, Gulczyński (80 A. Wójcik), Mordec (46 LechI), Lucas (63 Wąsikowski), BurasI - Kuczak (69 Handzlik).

Sędziował: Marek Śliwa (Pińczów).Widzów: 600.