Oba mecze półfinałowe dostarczyły sporych emocji. W pierwszym z nich MaxxSport przegrywał po pierwszej połowie 0-1 z Pub Spajki. Po zmianie stron już jednak zdominował wydarzenia na boisku, a w głównej roli wystąpił Andrzej Rabiański (na co dzień gracz Waty Białki Tatrzańskiej). Zdobył on trzy bramki w tym dwie urokliwej jakości. Za pierwszym razem dostrzegł wysuniętego przed bramkę golkipera rywala i wrzucił mu piłkę "za kołnierz", a za drugim razem popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego.
Rzuty karne potrzebne były do wyłonienia drugiego finalisty. Po 50 minutach meczu Gazdy z Podhalem był bowiem wynik remisowy 4-4, mimo iż jeszcze 3 minut przed końcem to Podhale prowadziło 4-2. Gazda popisał się jednak świetnym finiszem i po golach Skawskiego oraz Śmieszka doprowadziła do wyrównania. W karnych bohaterem został bramkarz Gazdy Artur Czech, który wybronił uderzenie Ślusarka oraz Pucharskiego.
WYNIKI
Pub Spajki - MaxxSport 1-5 (1-0): F. Kamiński - Rabiański 2, Zięba, Bochnak.
Pub: Szczepaniec - Strama, Pawlikowski, Rusnak, P. Kamiński, F. Kamiński, Cisoń, Pawełczak.
MaxxSport: Słowakiewicz - Ojrzanowski, Bochnak, Strama, Zięba, Rabiański, Kukliński.
Gazda - NKP Podhale 4-4 (2-3) karne 2-0: Skawski 2, Śmieszek, K. Mastela - Pucharski 2, Stopka, G. Hajnos.
Gazda: Czech - Zachara, Skawski, M. Mastela, K. Mastela, Żur, Śmieszek.
Podhale: Rabiasz - Sewielski, Ślusarek, Bobek, Stopka, G. Hajnos, Czechowicz, Pucharski, Hołyst.
(MZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?