AZS Uniwersytet Jana Kochanowskiego Kielce - MOSiR Bochnia 20:29 (11:11)
Bramki: Bednarski 5, Boszczyk 4, Szafarczyk 3, Papaj 2,Curyło 2, Głowacki 2, Kutwin 1, Adach 1 - Karwowski 9, Urbanowicz 7, Najuch 6, Janas 4, Zubik 1, Jewiarz 1, Rogóz 1.
Początek spotkania to wymiana ciosów. Żadnej drużynie nie udało się wywalczyć przewagi większej niż jedna bramka, a prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie.
Bocheńscy szczypiorniści w 29 minucie po golu Karwowskiego prowadzili 11:10, do remisu tuż przed przerwą doprowadził Papaj. Pierwsze minuty drugiej połowy to koncert w wykonaniu podopiecznych trenera Marcina Bożka. Po dwie bramki zdobyli Urbanowicz i Karwowski, po jednej Janas i Najuch, a kiedy z rzutu karnego kolejnego gola zdobył Karwowski, zespół MOSiR-u w 38 minucie prowadził już 17:11. W 47 minucie Janas podwyższył rezultat na 24:13 i w tym momencie odebrał „akademikom” nadzieję na korzystny rezultat.
- Zagraliśmy świetnie po przerwie. Swój dzień mieli przede wszystkim nasi skrzydłowi. Karwowski, Urbanowicz, Rogóż i Jewiarz zdobyli w __sumie 18 bramek. Ważne gole dorzucił doświadczony Janas - mówił zadowolony trener Bożek.
W czwartej kolejce (w sobotę godz. 19) jego zespół zagra we własnej hali z Orłem Przeworsk. Jest zdecydowanym faworytem i liczy na podtrzymanie zwycięskiej passy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?