Popłynęli po osiemnaście medali. Uczniowie szkół specjalnych udowodnili, że w basenie czują się jak ryby

Zwycięzcy w kraulu: I miejsce Piotr Świerczek, II - Krystian Pukmiel, III - Marcin Giza FOT. ARCHIWUM

Wzięły w niej udział reprezentacje dziewięciu ośrodków z Małopolski, m.in. z Chrzanowa, Krakowa, Nowego Targu, Oświęcimia, Tarnowa.

- Łatwiej jest zorganizować turnieje w piłkę nożną. Natomiast zawody pływackie wymagają dużego wysiłku i wydatków na wynajęcie basenu. Dlatego tak niewiele placówek podejmuje się organizacji takiego przedsięwzięcia - mówi Grażyna Wójcik, dyrektorka ośrodka, który w ramach współpracy z Centrum Kultury i Sportu w Skawinie nie płaci mu horrendalnych kwot.

Pomysłodawcą zorganizowania zawodów był Sebastian Krasny, nauczyciel wychowania fizycznego w skawińskim ośrodku. Teraz uczniowie nazywają siebie orłami Krasnego i mówią, że jemu zawdzięczają nie tylko umiejętność pływania, ale też czołowe miejsca w zawodach.

W tym roku w klasyfikacji generalnej zdobyli drugie miejsce. W poszczególnych stylach (grzbietowy, kraul, dowolny). Pierwsze miejsca wywalczyli Justyna Płaszewska i Piotr Świerczek. Marcin Giza w stylu grzbietem zajął trzecie miejsce i ten sukces, jak podkreśla zawdzięczają trenerom Krasnemu i Antoniemu Surówce. W drużynie płynął też Damian Okarmus.

Pierwsze miejsce drużynowo wywalczyli uczniowie z Chrzanowa: Roman Dąbek, Adam Górecki, Agnieszka Kosno, Krystian Pukmiel.

- Najtrudniej było w sztafecie, w połowie zawodów, kiedy najbardziej odczuwaliśmy zmęczenie - mówi Adam.

Pływacy już planują, żeby w przyszłym roku utrzymać zdobyty puchar, ale rywali będą mieć sporo. - Mamy nadzieję go odzyskać - zapowiada Marcin Giza ze Skawiny. Będą o niego walczyć także tarnowianie, którzy drużynowo zajęli trzecie miejsce. Nieźle wypadła Klaudia Rolewicz. - Było trochę trudno, ale udało mi się w kraulu i stylu grzbietowym zdobyć drugie miejsce - powiedziała nam uczennica.

Szkoły były świetnie przygotowane do zawodów. Zawodnicy zdobyli 18 medali. - Poziom był znacznie wyższy niż w zeszłym roku. O zainteresowaniu nimi świadczy to, że już zapisały się na przyszłoroczne - powiedział Sebastian Krasny.

(EKT)