Poprowadzę dzisiaj trening!

Trener Wojciech Stawowy:

   Czy trening poprowadzi trener Wojciech Stawowy, który w minionym tygodniu miał problemy zdrowotne (wysokie ciśnienie)?
   - Czuję się już znacznie lepiej, poprowadzę poniedziałkowy trening - powiedział nam trener Wojciech Stawowy. - Czeka nas w czwartek arcyważny mecz z Pogonią Szczecin. Wszyscy wiedzą, jaka jest jego stawka. Walczymy o miejsce dające prawo gry w europejskich pucharach. Wszystko jest teraz w naszych rękach. Jesteśmy w tabeli przed rywalami Wisłą Płock i Amiką Wronki. Od nas zależy, czy utrzymamy to miejsce.
   Zatem w czwartek zapowiada się w Krakowie wielki mecz. "Pasy" grają o 4. miejsce, dające prawie na 100 procent prawo gry w europejskich pucharach (tak się nie stanie tylko w jednym przypadku jeśli Zagłębie Lubin zdobędzie Puchar Polski, ale w półfinale Zagłębie gra z Wisłą Kraków).
   Pogoń, po przyznaniu walkowera dla Odry Wodzisław w meczu z GKS Katowice, nie ma wcale zapewnionego bytu ligowego. Gdyby przegrała w Krakowie, a Odra Wodzisław pokonała Wisłę Płock, to przewaga szczecinian zmaleje do jednego punktu. A w ostatniej kolejce gra Pogoń z Odrą!
   Cracovia walczy zatem o puchary. Gdyby przed rozpoczęciem sezonu, latem ubiegłego roku, ktoś powiedział kibicom "pasów", że ich drużyna ubiegać się będzie o 4. miejsce, uznano by go za... szaleńca! Niepoprawnego optymistę.
   Niezależnie od tego jak zakończy się ten sezon dla Cracovii można już w tej chwili mówić o dużym sukcesie szkoleniowym Wojciecha Stawowego. "Pasy" grające ofensywnie, widowiskowo były rewelacją jesieni; wiosną, choć grały różnie, zbierały skrzętnie punkty (zdobyły ich do tej pory więcej niż jesienią!). Nie wszystko układa się po myśli trenera, drużynie zdarzają się jeszcze słabsze mecze, ale przecież zarówno trener Stawowy, jak i większość graczy uczy się dopiero I-ligowego futbolu. Jest ciekawy, zgrany kolektyw, który mądrze uzupełniony może także w przyszłym sezonie walczyć o wysokie cele.
   Piszę te słowa, bo niektórzy malkontenci starają się podważyć dorobek trenera. Panowie - bądźcie realistami! Zobaczcie jakiego skoku w ciągu dwóch sezonów dokonała Cracovia.
   - Mamy świadomość wagi dwóch ostatnich spotkań - mówią piłkarze Cracovii. - Zapewniamy, że nie zabraknie nam ambicji, determinacji, oczekujemy, jak zawsze, wsparcia ze strony naszych kibiców.
   W czwartkowym meczu z Pogonią Szczecin, początek o godz. 19, "pasy" zagrają na pewno bez Łukasza Skrzyńskiego i Pawła Nowaka, którzy muszą pauzować za 4 żółte kartki. Na dodatek Skrzyński ciągle boryka się z urazem mięśnia uda.
   W ostatnich dwóch meczach nie zagra tez Tomasz Moskała, któremu dokucza kontuzja mięśnia.
   Kto może zagrać w ataku obok Piotra Bani? Coraz lepiej poczyna sobie Łukasz Szczoczarz, w sparingu zdobył dwa gole, szczególnie piękna była druga bramka strzelona głową.
ANDRZEJ STANOWSKI

Murawa dopiero jesieniĄ

Nie będzie w czerwcu wymiany murawy na stadionie przy ul. Kałuży. Jak wiadomo ma być położona podgrzewana płyta. - Nie zdążymy z wszystkimi procedurami prawnymi - powiedział nam prezes MKS Cracovia SSA Janusz Filipiak. - Na remont płyty potrzebujemy miesiąc. Są dwie wersje, pierwsza, że uda się nam wymienić płytę w październiku, kiedy będzie dłuższa przerwa w lidze z uwagi na mecz Polska - Anglia. Ale wówczas trzeba by prosić PZPN o przeniesienie dwóch naszych spotkań ligowych na boiska rywali. Bardziej prawdopodobne jest, że płytę wymienimy dopiero po zakończeniu rundy jesiennej.

(AS)