Niespokojny poranek w Balicach. W piątek rano ze względu na zadymienie części terminalu trzeba było ewakuować podróżujących. Po sprawdzeniu lotniska i stwierdzeniu, że gościom portu nic nie grozi, służby pozwoliły powrócić pasażerom na obiekt.
- Potwierdzam, że rano trzeba było ewakuować pasażerów z terminalu, ale sytuacja jest już nieaktualna. Przed 8 zakończyła się ewakuacja. Operacje odbywają się zgodnie z planem - informuje rzecznik prasowy lotniska, Monika Pabisek.