Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka na początek

Paweł Panuś
Od porażki 1:4 z reprezentacją Chin polskie piłkarki nożne rozpoczęły zmagania w turnieju uniwersjadowym w Gwangju.

Pierwsza połowa wyglądała na bardzo wyrównaną. Akcje przenosiły się z jednej na druga stronę. Od 10 minuty można było zauważyć lekką prze wagę polskiego zespołu. Ukoronowaniem tej przewagi była strzelona w 18 minucie bramka zdobyta przez Nikol Kaletkę. Do końca pierwszej połowy przeważała nasza reprezentacja nie mogąc jednak pod wyższyć wyniku. W 34 minucie kontuzji kolana doznała Nicole Zając, która musiała zmienić Dominik Dereń. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa skończy się prowadzeniem Polski 1:0 zawodniczka chińska kopnęła piłkę, która zmierzała wysoko nad polską bramkę. Lekki podmuch wiatru spowodował, że piłka o padła niefortunnie na słupek bramki strzeżonej przez Annę Palińską i odbijając się potoczyła sie n a środek pola karnego gdzie nieupilnowana LI Wen skierowała ją do bezradnie interweniującej polskiej bramkarki. Ze spuszczonymi głowami nasze zawodniczki schodziły do szatni. Po przewie chińskie zawodniczki wyszły na boisko jakby nie grały pierwszejpołowy. Rzuciły się z całym impetem na polski zespół. Naszym zawodniczkom jakby zabrakło tchu i straciły trzy bramki Porażka wmeczu powoduje, że kolejny mecz z Brazylią będzie na wagę awansu do najlepszej 8 turnieju. W reprezentacji Polski wystepuje zawodniczka AZS UJ Kraków Anna Zapała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski