Porażka w ostatnim sparingu

Rafał Kmak spisuje się dobrze w meczach sparingowych Fot. Michał Klag

Puszcza Niepołomice - Skałka Żabnica 2-4 (2-2)

Gole dla Puszczy: Jarosz 25, 36.

Puszcza: Kwedyczenko - Orłowski, Górski, Górka, Ogórek - Kmak, Ankowski, Janik, Szwajdych - Cichy, Jarosz oraz Zachariasz, Siwek, Michał Morawski, Włodarczyk, Socha.

Cztery dni przed pierwszym meczem w drugiej lidze Puszcza Niepołomice przegrała mecz towarzyski ze Skałką Żabnica 2-4, choć prowadziła już 2-0.

- Zespół z Żabnicy to bardzo ciężki rywal. W zeszłym roku byli o krok od awansu do II ligi zachodniej, a grali przecież w bardzo silnej Opolsko-Śląskiej grupie. Bardzo się cieszę że ostatni sparing przed rozpoczęciem sezonu gramy z tak mocnym przeciwnikiem - zachwalał przed spotkaniem drużynę spod Żywca trener Puszczy Niepołomice Tadeusz Piotrowski. Jak się okazało szkoleniowiec wiedział o czym mówi, bo piłkarze Skałki zaprezentowali się bardzo korzystnie i zasłużenie wygrali dwoma bramkami. Takiego wyniku nie zapowiadała jednak dłuższą część pierwszej połowy. Gospodarze prowadzili po dwóch bramkach Daniela Jarosza, który najpierw spożytkował podanie Wojciecha Ankowskiego, a później strzałem w dalszy róg sfinalizował akcję Rafała Kmaka. Do przerwy zostało niespełna 10 minut, ale wystarczyło to gościom, aby wyrównać. W drugiej połowie kolejne dwa błędy w defensywie kosztowały Puszczę utratę następnych goli i trener Piotrowski miał prawo mieć nietęgą minę, bowiem dużymi krokami zbliża się pierwszy mecz Puszczy w II lidze. Na szczęście w środę przeciwko OKS 1945 Olsztyn szkoleniowiec klubu z Niepołomic będzie mógł już skorzystać z Arkadiusza Lewińskiego, Piotra Morawskiego i Sławomira Zubla, występujących w Regions Cup. W sobotę nie zagrał również borykający się z kontuzją Michał Świstak, ale jego występ przeciwko OKS 1945 jest wykluczony.

Michał Lipka