Porażki bez większego znaczenia

III liga siatkówki mężczyzn

Zakończyły się rozgrywki o mistrzostwo trzeciej ligi siatkówki mężczyzn. Podczas ostatniego weekendu, prowadzona przez trenera Czesława Skwarka drużyna MUKS Sokół Gumniska Tarnów doznała dwóch porażek, nie miały one jednak większego wpływu na pozycję tarnowian w tabeli. Sokół zakończył sezon na 10. pozycji, co zapewniło mu pozostanie w gronie trzecioligowców.
W sobotę siatkarze Sokoła zmierzyli się w Tarnowie z Dwunastką Kraków. Pierwszy set toczył się przy lekkiej przewadze gospodarzy, którzy pewnie wykorzystali atut własnego boiska. W drugiej partii uwidocznił się brak w tarnowskim zespole drugiego środkowego; skutek tego był taki, że atakujący na skrzydłach "nadziewali" się na podwójny blok rywali i set ten zakończył się wysoką wygraną gości. W trzeciej partii podopieczni trenera Skwarka robili wszystko, aby rozstrzygnąć ją na swoją korzyść, bardziej doświadczeni rywale nie pozwolili jednak odebrać sobie zwycięstwa. W tym okresie bardzo dobrze w krakowskiej drużynie grali byli zawodnicy z Tarnowa: Jacek Fedorczak i Tomasz Jakubowski. W czwartym secie od początku lekką przewagę uzyskali tarnowianie, którzy dzięki wygranej w tej odsłonie doprowadzili do tie breaka. Było to jednak wszystko, na co stać było zespół Sokoła; ostatnia partia od początku do końca należała bowiem do przyjezdnych.
W niedzielę tarnowianie zmierzyli się na wyjeździe z mistrzem trzeciej ligi, Hejnałem Kęty. Ze względu na choroby oraz zajęcia na studiach, w Kętach zagrał rezerwowy praktycznie zespół Sokoła. O nawiązaniu jakiejkolwiej rywalizacji z doświadczoną drużyną gospodarzy nie mogło więc być mowy.
- Należy cieszyć się zfaktu, że pozostaliśmy wtrzeciej lidze bez konieczności rozgrywania baraży. Zdecydowanie zespół stać było na lepszy wynik, było jednak wiele przeszkód w____realizacji wyższego celu - mówi Czesław Skwarek. - Miłym akcentem były wtym sezonie dobre wyniki kadetów ijuniorów. Ci pierwsi dotarli do finału wojewódzkiego, drudzy do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski. Klub wdalszym ciągu plasuje się więc wczołówce województwa inajwyższy czas, aby wyniki wśród młodzieży przełożyć na dobre rezultaty wrozgrywkach seniorskich.(STM)