Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poronin. Konsultacje już po fakcie

Tomasz Mateusiak
Tak ma wyglądać nowy węzeł drogowy na zakopiance w Poroninie. Nie wszystkim się podoba
Tak ma wyglądać nowy węzeł drogowy na zakopiance w Poroninie. Nie wszystkim się podoba fot. UG Poronin
Podhale. Mieszkańcy Poronina mają żal do władz gminy, że nie spytały, co sądzą o budowie węzła drogowego. - Przeprowadzili konsultacje, kiedy już wszystko było pozamiatane. To przecież chore - twierdzi Józefa Chromik, prezes Federacji Obrony Podhala.

- Zaprojektowali nowy węzeł tatrzański i dopiero teraz, gdy wojewoda małopolski wydaje pozwolenie na budowę, Urząd Gminy robi konsultacje społeczne. Chcieliśmy wnieść zmiany, ale słyszymy, że się już nie da. To po co te konsultacje? - pyta oburzona Józefa Chromik z Poronina.

Chodzi o nowy węzeł

Sprawa dotyczy planowanej na przyszły rok przebudowy skrzyżowania drogi krajowej z drogą wojewódzką w Poroninie. Ma tam powstać nowy węzeł drogowy, który rozładuje korki, jakie tworzą się na zakopiance. Nowe rozwiązanie zakłada budowę tunelu pod drogą krajową, ronda na skrzyżowaniu zakopianki z drogą w stronę Suchego i Zębu, a także dodatkowej - zupełnie nowej - drogi prowadzącej z ronda do wspomnianego tunelu.

Jeszcze przed wyborami rząd zapewnił górali, że znalazł na inwestycję 47 mln zł. Wojewoda małopolski rozpoczął proces wydawania pozwolenia na budowę. Ma być gotowe na początku przyszłego roku. Roboty zaczną się na wiosnę.

Konsultacje ruszają...

Gdy projekty są już gotowe, wójt Poronina nagle ogłasza konsultacje społeczne z mieszkańcami. Zorganizował je w ubiegłym tygodniu.

- To jest chore. Teraz robią konsultacje? Gdy już wszystko jest domknięte? Powinni to zrobić na samym początku prac, a nie na końcu, kiedy i tak nic się nie da już zmienić - mówi Józefa Chromik z Poronina, prezes Federacji Obrony Podhala. - Mieliśmy kilka uwag do projektu, które zgłosili nam ludzie. Usłyszeliśmy, że już za późno.

Do Chromikowej zaczęli się zgłaszać fiakrzy z Suchego i Zębu - wiosek gminy Poronin leżących po drugiej stronie zakopianki. - To oni zauważyli, że w nowym rozwiązaniu nie przewidziano dla nich bezpiecznej drogi. Tak więc każdy góral jadący końmi na wesele, pogrzeb, czy po prostu wiozący wozem turystów, będzie musiał wjechać na zakopiankę. Teraz okazuje się, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Gdyby jednak wójt pomyślał także o mieszkańcach i zrobił spotkanie wcześniej, może udałoby się uniknąć tego problemu - dowodzi Chromikowa.

- To wygląda tak, jakby władza miała w nosie opinię mieszkańców. A przecież ta inwestycja też nas dotyczy - dodaje pan Antoni z Poronina, którego spotkaliśmy powożącego zaprzęgiem konnym w centrum gminy.

Ludzie powinni wiedzieć

- Przecież to wszystko nie było planowane pod stołem. Sprawa była omawiana na sesji rady gminy, informację zamieszczono w internecie i w Urzędzie Gminy. Kto chciał, mógł się dowiedzieć - odpowiada na zarzuty Andrzej Gąsienica-Makowski, doradca wójta Poronina ds. węzła tatrzańskiego. Przyznaje jednak, że nie zostały ani razu zorganizowane konsultacje społeczne dla wszystkich mieszkańców.

- Te konsultacje, czy może raczej spotkanie, zorganizowaliśmy na wniosek projektantów nowego węzła. Chcieli jeszcze raz zaprezentować mieszkańcom nowe rozwiązanie, ale także pokazać, jak będzie wyglądała organizacja ruchu w czasie remontu - mówi Gąsienica-Makowski. Po czym dodaje, że w obecnej chwili nie da się już nanieść w projekcie żadnych zmian.

- Mogę jednak zapewnić, że projektanci zrobili wszystko, by jak najlepiej rozwiązać problemy komunikacji, także lokalnej. Nie da się już tam wcisnąć żadnej dodatkowej drogi dla fiakrów, bo nie pozwala na to teren. Z jednej strony mamy rzekę Biały Dunajec, a z drugiej tory kolejowe - mówi doradca wójta. Na spotkaniu Andrzej Gąsienica-Makowski stwierdził, że jeśli góralskie wesele wjedzie na zakopiankę i spowoduje korek, to przyjezdni kierowcy wcale się nie zdenerwują, ponieważ będą mieli okazję podziwiać jedną z atrakcji Podhala...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski