Jan Pietrzak: JAK W KABARECIE
Porozumienia Sierpniowe zostały przez "czerwonego" zerwane i podeptane. Jakoś dziwnie nikt tego faktu nie zauważył w swoim wystąpieniu, nawet prezydent, który sławił idee porozumień i zgody. Trzeba głośno i wyraźnie przypominać, która opcja wtedy i teraz niszczy każde porozumienie, jeżeli tylko poczuje się pewniej. Solidarność została w wyniku stanu wojennego spałowana, internowana, rozpędzona, wyrzucona z kraju. Jednak z tego powodu, że była "upolityczniona", co teraz stanowi główny zarzut rządowych funkcjonariuszy, nie dała się wyplenić z polskiej ziemi i jednak zwyciężyła.
Efektem zwycięstwa były kolejne fale ludzi "Solidarności" odpływające do polityki. Zjawisko jak najbardziej naturalne i pozytywne. Niestety, w gronie tym istniał i do dziś istnieje rodzaj karierowiczów, którzy szybko zapominają, skąd się wzięli i na czyich plecach wprowadzili się na salony władzy. To oni są głównie autorami powracających pomysłów o zredukowaniu znaczenia "Solidarności" w polskim życiu publicznym. Czyli - robole do roboty albo na bezrobocie, a ważnymi sprawami zajmą się lepsi państwo z eleganckich gabinetów. Najbardziej śmiechu wart jest pomysł, żeby pozbawić NSZZ "Solidarność" prawa do urządzania jubileuszowych uroczystości! Przekazać ten przywilej państwu! Już właściwi ludzie pokażą, jak trzeba urządzać juble! Oczywiście z udziałem światowych gwiazd, jak to widzieliśmy w poniedziałek na terenie wymarłej, zardzewiałej Stoczni.
Specjalny koncert organizowany poza NSZZ "Solidarność" - otrzymał w "Rzeczpospolitej" recenzję "Pieniądze wyrzucone w błoto". Główną gwiazdą popu był nieoceniony Lech Wałęsa, który mógł sobie pogadać głośno na świeżym powietrzu. Poza tym, jak pisze recenzent, "brakowało tańczącego niedźwiadka, który oskarża Niemców o zbrodnię katyńską". "Na miejscu bezrobotnych stoczniowców czułbym wściekłość, o której śpiewała Marianne Faithfulle »Working Class Hero« Lennona", kończy recenzję Jacek Cieślak.
Zachowując wielkie uznanie dla bohaterów Sierpnia 1980 roku, w obecnej sytuacji, przy obecnym rządzie, słuchajmy przede wszystkim bezrobotnych stoczniowców.
To oni dziś najpełniej reprezentują prawdziwą "Solidarność".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?