Porozumienie przejmie władzę

Po rezygnacji Andrzeja Pająka, naturalnym kandydatem na stanowisko starosty wydaje się szef największego klubu radnych - Tadeusz Gancarz. Fot. Mirosław Gawęda

Wczoraj informowaliśmy, że powiat suski będzie miał nowego posła. Wkrótce, na finiszu parlamentarnej kadencji, mandat poselski obejmie starosta suski Andrzej Pająk, który w tym tygodniu złożył rezygnację ze stanowiska starosty i mandatu radnego powiatowego.

To już kolejny raz, kiedy powiat suski ma posła, ale nie od początku kadencji. Kilka lat temu w podobnej sytuacji do Sejmu dostał się Józef Fortuna z Suchej Beskidzkiej, a 2 lata temu - Kazimierz Hajda z Jordanowa.

Rezygnacja Andrzeja Pająka ze stanowiska starosty pociąga za sobą konieczność dokonania zmian personalnych we władzach powiatu suskiego. Rezygnacja starosty oznacza bowiem, że funkcje stracą wszyscy członkowie wybranego w lutym zarządu powiatu suskiego.

Przewodniczący Rady Powiatu Suskiego Arkadiusz Kucia już poinformował o rozpoczęciu procedury wyłonienia nowego starosty i zarządu powiatu.

Teraz nie ma już wyjścia. Władzę w powiecie muszą przejąć radni z klubu "Porozumienie dla Dobra Powiatu". Klub ten skupia obecnie 13 radnych, a więc posiada większość do powołania nowego zarządu powiatu (rada powiatu liczy 21 radnych).

Na razie nie wiadomo jednak, czy kandydatem "Porozumienia" na starostę będzie radny Tadeusz Gancarz. Przypomnijmy, że w grudniu zeszłego roku był on "pewniakiem" na stanowisko starosty, ale jeden radny zagłosował "nie tak jak trzeba" i starostą niespodziewanie wybrany został Andrzej Pająk. Wtedy też na dobre rozpoczął się trwający do tej pory kryzys polityczny w suskim starostwie.

Od grudnia starostwem rządził Andrzej Pająk, ale nie miał on większościowego zaplecza w radzie powiatu, gdzie większość posiadali opozycyjni do niego radni.

Teraz - wszystko wskazuje na to - kryzys został zakończony. Trwają konsultacje nad kandydaturami do zarządu powiatu. Do obsadzenia są etatowe stanowiska starosty i wicestarosty oraz nieetatowe stanowisko trzech członków zarządu powiatu. Tym razem głosowania na wyborem nowych władz powiatu wydają się formalnością.

(GM)