Pilna potrzeba zatelefonowania
Trzech młodzieńców zwróciło się do 2 przechodniów o wydanie telefonu komórkowego; "prośbę" swą umotywowali tym, że "istnieje pilna potrzeba zatelefonowania". Wywiązała się krótka dyskusja i osaczeni próbowali negocjować warunki wydania komórki; jeden z nich wyciągnął telefon i powiedział w końcu, że go "pożyczy", ale bez karty sim. Negocjacje, czego można się było spodziewać, nie zakończyły się jednak sukcesem dla właściciela telefonu, gdyż jeden z napastników wyrwał mu go i zaczął uciekać (razem z kolegą) w stronę Bramy Floriańskiej. Trzeci z rabusiów wyrwał natomiast drugiemu z napadniętych - zapiekankę i podążył za swoimi towarzyszami.
Powiadomiony o zdarzeniu policyjny patrol ujął jednak wkrótce całą trójkę; przy jednym z mężczyzn znaleziono dodatkowo niewielką ilość amfetaminy, więc do zarzutu kradzieży dorzucony zostanie mu także ten, dotyczący posiadania środków odurzających.
Nie jest na razie wyjaśniona rola zapiekanki w całej sprawie - dlaczego, choć już nadjedzona, stała się obiektem pożądania. Są podejrzenia, że, z uwagi na to, że było już ciemno, rabuś wziął ją za telefon komórkowy; zważywszy na obecną mnogość modeli telefonów o przeróżnych kształtach i kolorach wydaje się to możliwe.(J.ŚW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?