Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porywacz dzieci powrócił?

Piotr Subik
Piotr Subik
archiwum
Śledztwo. W Węgrzcach Wielkich w powiecie wielickim doszło prawdopodobnie do kolejnej w ostatnim czasie próby porwania dzieci. Policja nie chce informować o szczegółach.

Incydent wydarzył się w drugiej połowie marca przy stadionie piłkarskim w Węgrzcach. 11-letnia dziewczynka szła z młodszym bratem chodnikiem, gdy jakiś mężczyzna zatarasował go autem w kolorze morskim i pootwierał drzwi, zachęcając dzieci, by wsiadły do pojazdu.

Kiedy dzieci zaczęły uciekać w boczną uliczkę, mężczyzna pobiegł za nimi. Potem zawrócił i odjechał. Według świadków „miał coś dziwnego na twarzy”, co może oznaczać że domalował sobie lub dokleił wąsy i brodę.

- Prowadzimy czynności wyjaśniające, ale dla dobra sprawy nie zdradzamy szczegółów - mówi mł. asp. Magdalena Chwastek z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce. Tymczasem rodzice z Węgrzc poprzez internet ostrzegają się wzajemnie przed porywaczem. Na ten temat rozmawiali też z uczniami nauczyciele.

To nie pierwszy taki przypadek w ostatnich miesiącach w okolicach Krakowa. Najgroźniejszy odnotowano pod koniec stycznia w Nawojowej Górze koło Krzeszowic. Kierowca ciemnego auta próbował tam wciągnąć do pojazdu dziewczynkę, która szła ze szkoły na prywatne lekcje angielskiego. Propozycje podwiezienia kierowca ciemnego samochodu składał także dwukrotnie dzieciom w sąsiedztwie szkoły w Bibicach (powiat krakowski).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski