Porządki w Krakowie i na górskich szlakach

- Kolejna odsłona sprzątania szlaków górskich w Małopolsce zakończyła się sukcesem?

- Bez wątpienia tak. Uczestnicy akcji przemierzyli łącznie 154 kilometry szlaków w Gorcach i zebrali ok. 300 kg śmieci. To była już trzecia akcja w 2014 r. Wcześniej sprzątaliśmy Ojcowski Park Narodowy i masyw Babiej Góry.

- Krakowscy podróżnicy dbają o przyrodę także poza granicami naszego regionu.

- Problem śmieci w górach dotyczy, niestety, całego kraju. Dlatego jeszcze w tym roku wyruszymy m.in. w Bieszczady i Karkonosze. A we wrześniu pojawimy się w Tatrach i Pieninach. Za każdym razem na szlak wychodzi przynajmniej kilkadziesiąt osób.

- Dlaczego od wielu lat przekonuje Pan ludzi do sprzątania po innych?

- Wszystkie nasze akcje mają formę happeningu, poprzez który prowadzimy edukację ekologiczną. Chcemy uświadamiać także krakowian, że troska o środowisko to nasza wspólna sprawa.

- Kraków jest brudnym miastem?

- W Krakowie problemem są między innymi śmieci wielkogabarytowe notorycznie porzucane przy altanach śmietnikowych. Dlatego tak ważne jest przekonywanie mieszkańców, że takie odpady warto odwieźć do Lamusowni przy ulicy Nowohuckiej i pozbyć się ich tam za darmo.

- Wielokrotnie miał Pan także zastrzeżenia do czystości na terenie Starego Miasta.

- To, co się dzieje pod Wawelem, rzeczywiście woła o pomstę do nieba. Strach pomyśleć, jaki obraz miasta wywożą po wizycie w Krakowie setki turystów. Wystarczy spojrzeć na najważniejszy przystanek komunikacyjny w mieście: przy Basztowej koło dworca PKP. Chodnik jest notorycznie zasypany niedopałkami, a śmierci nie mieszczą się w koszach, których jest za mało.

- Śmiecenie to nasza krakowska przywara?

- Raczej typowo polska. To smutne, że u nas większość ludzi nie poczuwa się do obowiązku podniesienia papierka, który leży obok kosza na śmieci. Co gorsza, służby mundurowe nie reagują stanowczo na przypadki śmiecenia w miejscach publicznych. Odrębną kwestią są rażąco niskie kary za zanieczyszczanie środowiska czy tworzenie nielegalnych wysypisk śmieci - a tych w Krakowie również nie brakuje.

Podróżnicy zapraszają
Wszyscy, którzy chcą dowiedzieć się więcej o akcjach sprzątania w ramach inicjatywy "Czyste góry, czyste szlaki", powinni w poniedziałek (30 czerwca) o godz. 19 pojawić się w Piwnicy pod Baranami przy Rynku Głównym. Każdy chętny może również otrzymać bezpłatnie koszulkę akcji. Tego samego dnia odbędzie się, również w Piwnicy, premiera informatora i mapy turystycznej "Zamki w Polsce".