Pościg za zamachowcami [WIDEO]

Niemiecka policja aresztowała wczoraj niedaleko miejscowości Alsdorf koło Akwizgranu trzech podejrzanych o udział w zamachach. Nieznana jest ich tożsamość, ale niemiecki dziennik „Die Welt” utrzymuje, że może być wśród nich brat jednego z zamachowców-samobójców Salah Abdeslam. Belgia wydała za nim międzynarodowy list gończy.

Paryżanie oddają hołd ofiarom piątkowych zamachów. Kwiaty i znicze na pl. Republiki

Źródło: RUPTLY

Według doniesień francuskiej policji Salah Abdeslam to ósmy terrorysta, który jako jedyny przeżył zamachy z 13 listopada. Prawdopodobnie to on wynajął volkswagena, którym zamachowcy przyjechali przed paryską salę koncertową Bataclan.

Śledztwo idzie pełną parą. Od piątku przeszukano już 150 mieszkań, zatrzymano 23 osoby i zarekwirowano 31 sztuk broni. Policja ustaliła tożsamość sześciu spośród ośmiu zamachowców. Wśród nich było prawdopodobnie dwóch Syryjczyków, którzy dostali się do Europy przez Grecję wraz z grupą uchodźców, trzech francuskich braci, a liderem całej grupy miał być 30-letni Francuz Omar Ismail Mostefai.

Funkcjonariusze starają się też odnaleźć urodzonego w Belgii Abdelhamida Abaaouda, głównego koordynatora paryskich ataków. Według ostatnich informacji znajduje się on już jednak w Syrii.

Ewakuacja stadionu

Tymczasem Państwo Islamskie grozi kolejnymi zamachami. Prezydent Francji Francois Hollande ostrzega, że do podobnych zdarzeń może dojść w ciągu najbliższych dni albo tygodni. Nie tylko we Francji, ale i w innych krajach europejskich zaostrzono środki ostrożności.

Ze względu na zagrożenie terrorystyczne wczoraj odwołano towarzyski mecz piłki nożnej Niemcy - Holandia, który miał się odbyć na stadionie w Hanowerze. Na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania obiekt został ewakuowany z powodu znalezienia materiałów wybuchowych.

Połączone siły

Prokurator generalna USA Loretta Lynch poinformowała, że służby amerykańskie pomogą Francji wyjaśnić okoliczności zamachów w Paryżu i odnaleźć winnych. Wcześniej prezydent Barack Obama zapowiedział wymianę informacji wywiadowczych pomiędzy służbami obu krajów.

Francuski minister Jean-Yves Le Drian przywołał artykuł 42 traktatu lizbońskiego, który mówi o wzajemnej pomocy innych państw wspólnoty w przypadku zbrojnej agresji, a wczoraj zrobił to prezydent Hollande. Traktat zobowiązuje państwa UE do udzielenia Francji wsparcia przy zastosowaniu wszelkich dostępnych środków. Unia Europejska jednomyślnie zgodziła się taką pomoc zaoferować.

Wzmożone naloty

W efekcie piątkowych wydarzeń Francja nasiliła naloty na bazy dżihadystów z Państwa Islamskiego. Zaangażowanych w operację Szamal jest obecnie 12 myśliwców wielozadaniowych, startujących z baz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Jordanii. Lotniskowiec Charles de Gaulle pozostaje na razie we wschodnim rejonie Morza Śródziemnego. W razie potrzeby ma on prowadzić działania zbrojne, wymierzone w Państwo Islamskie, razem z rosyjskim krążownikiem Moskwa.