Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Norbert Kaczmarczyk: Ten deszcz spadł za późno

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Z posłem Kukiz`15 Norbertem Kaczmarczykiem rozmawiamy o suszy w polach i kieszeniach rolników.

Skąd ostatnio taka aktywność w działaniach na rzecz rolników. Nie wszyscy są zdania, że jest tak źle.

Sytuacja jest dramatyczna, a rolnicy nie mają znikąd wsparcia. Chodzą do urzędów, składają wnioski o stratach, ale wszystkie są odrzucane na wstępnym etapie. Były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zapewniał, że zajmie się tą sprawą. Nie zajął się i doszło o jego dymisji. Natomiast jego następca Krzysztof Ardanowski opowiada, by wojewodowie zmuszali samorządowców do przyjmowania wniosków.

Urzędnicy przekonują, że nie mogą wiele zdziałać, skoro nie została ogłoszona klęska suszy.

Powołują się na Instytut Nawożenia Upraw i Gleboznawstwa w Puławach, ale my jesteśmy w polu i widzimy tę suszę. Widzimy, że są ogromne straty w uprawach warzyw. Będą duże straty w zbożu. Rolnicy będą musieli do tego interesu dopłacić. U nas, w powiecie proszowickim, również jest susza. Dlatego apelujemy do rolników, aby zgłaszali się do swoich urzędów. A jeżeli tam nie będą chcieli przyjmować ich wniosków, to niech składają je na dzienniku podawczym.

A jeżeli samorządy nie zmienią zdania.

To premier z ministrem rolnictwa powinien powołać komisję rządową. Stać nas na to, by drony latały nad polami, by sprawdzać, czy rolnicy nie wyłudzają dopłat, a nie potrafimy działać przeciwko zaniechaniom?

Odnoszę wrażenie, że wasze działania są spóźnione. Że powinno się o tym mówić co najmniej miesiąc temu.

Ja już 6 czerwca złożyłem do ministra Jurgiela interpelację w sprawie ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. Wtedy nikt jeszcze o suszy nie mówił, ale ja widziałem w terenie, że warzywa nie wschodzą tak, jak powinny. Dlatego nie mam sobie nic do zarzucenia. Niestety mamy pat polityczny, a tymczasem za chwilę zboże będzie do koszenia, nikt nie policzy strat i rolnik nie dostanie żadnych pieniędzy.

Jak forma pomocy byłaby Pańskim zdaniem najlepsza?

Interwencja w bankach o prolongatę kredytów zaciągniętych przez rolników. Wystąpiłem z tym do pana premiera. Jako były bankowiec powinien mieć wpływ na banki, aby rozciągnęły spłatę kredytów na dłuższy okres. Najlepiej byłoby w tym roku całkowicie zamrozić raty. Aby rolnicy mogli na wiosnę wyjść w pole i jakoś przetrwać kolejny rok. Kolejne kredyty nie będą rozwiązaniem, bo z czego rolnicy je spłacą? To będzie tylko przeciąganie agonii.

W jaki sposób premier może wpływać na postępowanie prywatnych banków? Nawet zakładając, że ma najlepsze chęci.

Jest to problem, choć na banki z polskim kapitałem powinien mieć wpływ. Jeżeli nie prolongata spłat, to niech uruchomią kredyty na 0 procent, których spłata będzie rozłożona na 30 lat. Jeżeli rolnik potrzebuje od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych, aby uruchomić produkcję, to w obecnej sytuacji, gdy zaciągnie na to kredyt, nie będzie w stanie go szybko spłacić. Tak naprawdę to tym kredytem klęskowym spłacałby te, które już ma.

Ponoć w Małopolsce i tak z tą suszą nie jest najgorzej...

Na naszych polach będzie około 3 ton zboża z hektara. To jest poniżej kosztów produkcji. To jest plon z lat 60. Tu powinno urosnąć 6-7 ton. Koledzy z Wielkopolski dzwonią do mnie i mówią, że jak zbiorą 1-1,5 tony z hektara to będzie dobrze. Ja nie ukrywam, że u nas jest lepiej niż w innych regionach. Ale to nie znaczy, że jest dobrze.

Ostatnio zaczęło padać...

Niestety za późno. Na pewno w przypadku zboża coś to pomoże, ale pietruszka, która nie wzeszła, nie odrodzi się nagle. Ten deszcz powinien być miesiąc, dwa miesiące temu. Wtedy byłoby znakomicie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie tak, jak w ubiegłym roku, gdy cały lipiec był deszczowy. Wtedy rolnicy będą mieć jeszcze problem ze zbiorem tego, co urosło. To by doprowadziło do jeszcze większej tragedii.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Poważny program

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poseł Norbert Kaczmarczyk: Ten deszcz spadł za późno - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski