Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poskarż się, obywatelu!

(INF. WŁ.) Czy nowe prawa jazdy znowu będzie trzeba wymienić? Obawiają się tego ich posiadacze, którzy mieli kłopoty za granicą. Według naszych przepisów, kreska wpisana w rubryce "termin ważności" oznacza, iż dokument jest ważny bezterminowo. Dla policji w kilku krajach jest to jednak niezrozumiałe.

Kłopoty z nowymi prawami jazdy

   O tym, że dla stróżów porządku oraz celników z Włoch, Niemiec, Albanii, a także Czech i Słowacji kreska ta może oznaczać, iż prawo jazdy w ogóle nie jest ważne, usłyszeliśmy od turystów. Podobne narzekania docierają od wielu tygodni do pracowników Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta Krakowa. - Ludzie robią awantury z tego powodu. Wymyślają nam od najgorszych. I twierdzą, że domagano się od nich za granicą dodatkowo międzynarodowego prawa jazdy. A wydanie takiego dokumentu kosztowałoby kolejne 25 złotych plus 6,50 zł za znaczek skarbowy - _usłyszeliśmy nieoficjalnie. Nowe prawo jazdy kosztuje 70 zł.
   Problem polega na tym, że nikt dotąd nie złożył pisemnej skargi. -
Gdybym tylko dostał taki sygnał na piśmie, natychmiast przekazałbym go do Ministerstwa Infrastruktury - zapewnia Edmund Olczak, dyrektor Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta Krakowa. - Jeśli jednak nikt problemów nie zgłasza, nie ma powodów do interwencji. Nie mogę przecież opowiadać, że coś gdzieś słyszałem w urzędzie._
   O problemach z prawem jazdy Polacy nie zgłaszali też na przejściach granicznych w Chyżnem, Chochołowie czy w Łysej Polanie. Skarg nie złożono także do resortu infrastruktury. Kilka miesięcy temu był tylko jeden sygnał, że niemiecki policjant zakwestionował polskie prawo jazdy z kreską. Jak twierdzą przedstawiciele ministerstwa, ten funkcjonariusz był po prostu źle poinformowany i sprawę udało się wyjaśnić. Jeśli jakiemukolwiek polskiemu turyście wręczono by mandat za rzekomo nieważne prawo jazdy, należy się odwoływać od takiej decyzji; sprawa na pewno będzie wygrana, a pieniądze zwrócone.
   Według informacji, jakie uzyskaliśmy w resorcie infrastruktury, gdy wejdziemy do Unii Europejskiej, może się pojawić całkiem inny kłopot z naszymi prawami jazdy. Otóż w wielu krajach wydaje się je jedynie na 10 lat. Dlatego pojęcie dokumentu bezterminowego nie jest tam honorowane.
   Dla wszystkich, którzy narzekają na kłopoty z honorowaniem prawa jazdy poza granicami kraju, urzędnicy mają na razie jedną radę: trzeba się skarżyć pisemnie, bo tylko wtedy ktoś się tym zajmie. (EŁ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski