Małopolskie ratusze
Dziełem Mikołaja Hieronima jest Sieniawa, miasto założone w 1676 roku na gruntach wsi Dybków. Zamiarem twórcy było stworzenie ośrodka handlowego, w którym bez konieczności opłacania się pośrednikom wystawiać mógłby na sprzedaż produkty rolne, pochodzące z jego dóbr. Jak pomyślał, tak zrobił; rozkwitu miasta jednak nie dożył: zmarł bowiem w 1684 roku podczas powrotu z wyprawy wiedeńskiej, podczas której dowodził - pod rozkazami Jana III Sobieskiego - armią.
Owoce marszałkowskiej dalekowzroczności zbierali więc jego sukcesorzy, Czartoryscy, za panowania których Sieniawa stała się naprawdę znaczącym punktem handlowym. Utrzymywaniu gospodarczych kontaktów ze światem wybitnie sprzyjało posiadanie przez miasto własnego portu - również zaplanowanego przez Sieniawskiego - nad Sanem, skąd do Wisły (ergo: Gdańska) wyruszały szkuty i galary objuczone zbożem, ładowanym z wielkich spichlerzy, i gdzie nawet budowano rzeczne statki.
Marszałkowskim dziełem jest też sieniawski ratusz. Stoi pośrodku obszernego - w chwili lokacji miasta mierzył 90 na 110 metrów - rynku. Zachowaną do czasów nam współczesnych jego bryłę wzniesiono na początku lat osiemdziesiątych XVII stulecia, wykorzystawszy mury starszej nieco - i nieco mniejszej - budowli, służącej jako siedziba władz miejskich, straży i miejskiej wagi; w podziemiach, ówczesną modą, więziono przestępców. Ratusz jest murowany, piętrowy, czterotraktowy, częściowo podpiwniczony, o zachodnich ścianach wzmocnionych szkarpami i przyporami. Wzdłuż dłuższej osi ciągnie się przejezdna sień. Pierwotnie miał drewnianą wieżę zegarową. Choć zdobił miasto świeżej proweniencji, rozmiarami przewyższał niejedną tego typu budowlę, świadczącą o statusie znacznie starszych i bogatszych ośrodków. Był to jednak celowy zamysł Sieniawskiego, któremu zależało na podkreśleniu potencjału nowego składnika jego majątku.
Od początku istnienia ratusza funkcjonowały na jego parterze sklepy. W XVIII wieku dominowały wręcz: magistrackim celom służyły wonczas tylko dwa duże pomieszczenia, po jednym na każdej kondygnacji, w pozostałych kwitł handel. Tak jest zresztą do dziś - tradycja kupczenia w szacownych murach nie zaginęła.
Ratusz popadł w ruinę na początku XVIII stulecia - wskutek złej konserwacji dachów w szczególnie złym stanie było jego piętro. Podjęty wówczas - dokładnie: w 1725 roku - gruntowny remont nadał budowli zachowany do teraz wystrój architektoniczny.
(wald)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?