Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Postaw na profilaktykę, Postaw na życie. Poznaj akcję Siła KobieTY

Akcja Specjalna Siła KobieTY
W jaki sposób badać piersi? Kiedy należy wykonać badanie USG? Dlaczego warto zrobić mammografię? Skąd wiemy, czy nowotwór jest złośliwy? Odpowiadamy na wszystkie te pytania i przypominamy o tym, jak ważna jest profilaktyka.

Ponad 85 tysięcy − tyle nowych przypadków zachorowań wśród kobiet odnotowano w 2019 roku w Krajowym Rejestrze Nowotworów. Kobiety najczęściej chorują na raka piersi (to aż 22,9 proc. przypadków), następnie na raka płuc (9,9 proc. zachorowań), trzonu macicy (7 proc.), okrężnicy (5.9 proc.), jajników (4,3 proc.), tarczycy (4,1 proc.), szyjki macicy (2,8 proc.), odbytnicy (2,6 proc.), nerek (2,3 proc.) oraz skóry (2,3 proc.).

Bez względu na rodzaj nowotworu jedno jest pewne − im wcześniejsze wykrycie, tym lepsze prognozy. W przypadku raka piersi szybka diagnoza i wdrożenie odpowiedniego leczenia daje aż 90 proc. szans na przeżycie. Jak odpowiednio wcześnie wykryć tego typu nowotwór?

PROFILAKTYKA ZACZYNA SIĘ TU I TERAZ
Profilaktyka raka piersi zaczyna się od najprostszych rzeczy: zdrowego odżywiania, regularnej aktywności fizycznej, ograniczenia alkoholu i papierosów, regularnych badań, przede wszystkim zaś od samobadania. Takie samobadanie najlepiej wykonywać raz w miesiącu, do pięciu dni po miesiączce. Nie zajmie wiele czasu, a może całkiem dosłownie uratować życie.
Wystarczy stanąć nago przed lustrem, unieść ręce i przyjrzeć się piersiom. Zaniepokoić powinny nas zmiany ich kształtu lub rozmiaru, przebarwiona, pomarszczona lub napięta skóra, powiększone żyły, zagłębienia czy płyn wypływający z brodawki. Tych samych niepokojących zmian wypatrujemy z rękami opartymi na biodrach. Na koniec zostaje wykonanie badania palpacyjnego − na stojąco i na leżąco, najpierw z lewą ręką z tyłu głowy, a prawą na lewej piersi, później na odwrót. Trzema złączonymi palcami zatacza my drobne kółeczka wzdłuż piersi, z góry na dół i z powrotem. Im więcej rodzajów ruchów uwzględnimy, tym dokładniejsze będzie samobadanie. Jeżeli podczas takiego samobadania cokolwiek was zaniepokoi, koniecznie udajcie się do lekarza. Wprawdzie nie każdy guzek jest od razu nowotworem złośliwym, wszystkie jednak powinniśmy dokładnie sprawdzać − dla zdrowia i spokoju.

PIERSI POD LUPĄ, CZYLI BADANIE USG
Nie wszystkie zmiany możemy wyłapać szybko tylko na podstawie badania palpacyjnego. Tutaj z pomocą przychodzą badania USG
oraz mammograficzne. To pierwsze zaleca się robić już od dwudziestego roku życia i do trzydziestego powtarzać co dwa lata. Po ukończeniu trzydziestki USG warto robić co rok, a po czterdziestce dołączyć do niego regularną mammografię. Badania powinniśmy wykonywać częściej, jeżeli należymy do grupy ryzyka, tzn. jeżeli mamy mutację genów BRCA1/BRCA2 albo w naszej najbliższej rodzinie wystąpiły przypadki zachorowań na raka piersi i jajnika. Badanie USG bazuje na ultradźwiękach. Przenikają one przez skórę aż do tkanek, odbijają się od nich i wracają do urządzenia. Na podstawie tak wytworzonego obrazu na monitorze lekarz ocenia echogeniczność, czyli zdolność odbijania ultradźwięków przez tkanki. Dzięki temu może odróżnić miejsca zdrowe od chorych. Obserwuje również ewentualne zmiany ogniskowe, określa ich kształt, brzegi, granice, obecność zwapnień, odkształcalność zmiany. Samo badanie trwa krótko, od dziesięciu do piętnastu minut, jest też całkowicie bezbolesne i nieinwazyjne. Co ważne, może być wykonywane u pacjentek w ciąży.

CZAS NA MAMMOGRAFIĘ

Struktura piersi młodych kobiet jest inna, tkanki są gęsto utkane, co utrudnia badanie mammograficzne. Sytuacja zmienia się wraz z wiekiem. Piersi kobiet, które przestały miesiączkować, składają się głównie z tkanki tłuszczowej, która jest lepiej obrazowana w mammografii. W mammografii używa się promieni rentgenowskich (takich samych, jak na przykład w badaniach radiologicznych klatki piersiowej). Promienie są wytwarzane przez lampę mammografu, następnie przenikają przez badaną część ciała (w tym
wypadku pierś) i z drugiej strony padają na błonę rentgenowską, która jest pokryta specjalną emulsją fotograficzną. Różne tkanki absorbują te promienie na różny sposób, dzięki czemu w badaniu mammograficznym możemy zobaczyć nawet bardzo drobne zmiany, guzy i mikrozwapnienia w strukturze piersi. Na podstawie mammografii nie określimy jednak rodzaju tych zmian, na przykład tego, czy są to zmiany lite, czy torbielowate. W tym zakresie pomocne jest właśnie badanie USG. Jak podkreślają lekarze specjaliści, badanie mammograficzne jest podstawowym badaniem profilaktycznym, ale badanie USG powinno stanowić jego dopełnienie, dodatkowy element profilaktyki i diagnozowania. Ważne, żeby nie rezygnować z jednego na rzecz drugiego. Zdarza
się, że niektóre pacjentki po badaniu USG nie widzą już potrzeby regularnego badania mammograficznego, a to duży błąd, ponieważ nie wszystkie wczesne zmiany będą na USG widoczne. Częściowo za niechęcią do mammografii leży obawa przed
bólem. Rzeczywiście, badanie wiąże się z pewnym dyskomfortem. Technik obsługujący mammograf układa pierś na podstawce, po czym dociska ją od góry i z boku plastikową płytką. Badanie jednak nie trwa długo i na pewno nie szkodzi piersiom, warto się więc przemóc.

NIE KAŻDA ZMIANA JEST ZŁOŚLIWA

Po wykryciu niepokojącej zmiany konieczna jest jej biopsja − czyli pobranie niewielkiej ilości komórek do badań obrazowych i oceny cytologicznej. Dzięki temu dowiemy się, czy wykryta zmiana jest złośliwa, czy też łagodna − w tym drugim przypadku możemy mieć do czynienia na przykład z tłuszczakiem, gruczolakowłókniakiem albo brodawczakiem wewnątrzprzewodowym.
Przy większych zmianach najczęściej wykonuje się biopsję cienkoigłową, przy mniejszych pomocna jest mammotonia. To stosunkowo nowa metoda diagnostyczna, zalecana w przypadku niewielkich zmian, które nie przekraczają jednego centymetra. Zabieg jest mało inwazyjny, bezpieczny, wykonywany w znieczuleniu miejscowym, trwa od dziesięciu do piętnastu minut. Co ważne, jest też refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Mammotonia sprawdza się nie tylko w diagnostyce, ale też leczeniu − umożliwia bowiem bezpieczne i szybkie usunięcie łagodnych zmian o średnicy do trzech centymetrów. Takie zmiany nie są obecnie leczone w ośrodkach onkologicznych oraz ośrodkach chirurgii ogólnej. Mammotonia pozwala usunąć je w bardzo mało inwazyjny, komfortowy dla pacjentki sposób.
Na koniec warto przypomnieć:
nie każda zmiana w piersi jest złośliwa, nie powinniśmy więc panikować. Ważna jest szybka diagnostyka. Akcje profilaktyczne umożliwiają rozpoznanie zmian ogniskowych o bardzo małej wielkości, co nawet w przypadku najgorszej możliwej diagnozy daje duże szanse na pełne wyleczenie.

Kliknij poniżej i zobacz galerię zdjęć onlin.e Wysłuchasz tam również podcastów – rozmów z naszymi bohaterkami o ich drodze do zdrowia

PARTNERZY AKCJI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Postaw na profilaktykę, Postaw na życie. Poznaj akcję Siła KobieTY - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski