Postawić kropkę nad „i”

W pierwszym spotkaniu krakowianie wygrali w Krośnie 48:42 i do rewanżu (jutro, godz. 14.30) przystąpią w roli zdecydowanych faworytów.

– Nie ma co ukrywać, że gdybyśmy przegrali, byłaby to spora wpadka. Myślę, że wysoko wygramy, obstawiam wynik 53:37. Euforia po zwycięstwie w Krośnie już opadła, teraz jest koncentracja i mobilizacja. Powoli już myślimy o finale – mówi Michał Finfa, menedżer Speedway Wandy Instalu Kraków. Co ciekawe, trafnie wytypował on rezultat niedawnego meczu rundy zasadniczej z Victorią Piła.

Do meczu z „Wilkami” gospodarze przystąpią z nowym zawodnikiem w składzie – z Orła Łódź wypożyczony został Duńczyk Rene Bach. Żużlowiec ten znany jest głównie z występów w lidze brytyjskiej, jest też dwukrotnym finalistą MŚ juniorów i medalistą młodzieżowych mistrzostw Danii.

W decydującej fazie walki o awans wzmocnienia były konieczne. Rafał Trojanowski, z powodu kontuzji, przedwcześnie musiał skończyć sezon. A niektórzy zawodnicy mają wahania formy, choćby Szwed Magnus Karlsson ostatnio jeździ znacznie poniżej oczekiwań. Duńczyk miał pojechać w weekend w mistrzostwach Premier League, ale udało się go w porę wycofać z listy startowej (także dzięki sprawnemu działaniu Orła Łódź przy potwierdzaniu dokumentów transferowych). W krakowskich barwach ma zadebiutować w niedzielę, a w awizowanym wcześniej składzie zastąpi rodaka, Nikolaja Buska Jakobsena.

– Wiążemy z Rene spore nadzieje w kontekście uzupełnienia naszego składu w rundzie play-off. Zawodnik ten z pewnością wystąpi już w najbliższym meczu w Krakowie – mówi Finfa. – Więcej nowych zawodników nie będzie, wszystkie dziury zostały już załatane, a drużyna jest mocna. W odwodzie są jeszcze Jakobsen i __Karlsson.

Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja w drugiej półfinałowej parze. W pierwszy spotkaniu Victoria Piła wygrała, i to wyraźnie – 51:39, z głównym kandydatem do awansu, MDM Komputery Dreier Ostrovia Ostrów Wlkp.

– To jest sport, wszystko może się zdarzyć. Jeden przegrany 1:5 wyścig, jakiś defekt i w obozie ostrowian może zrobić się bardzo nerwowo – mówi Finfa.

Przypomnijmy, że bezpośredni awans uzyska tylko mistrz. Druga drużyna szansę będzie mieć w barażu – z siódmym zespołem I ligi.

Przypuszczalne składy

9. Oliver Allen, 10. Kenneth Hansen, 11. Daniel Pytel, 12. Rene Bach, 13. Karol Baran, 14. Daniel Kaczmarek.

1. Tomasz Rempała, 2. Claus Vissing, 3. Marcin Rempała, 4. Tobias Busch, 5. Mariusz Fierlej, 6. Mateusz Wieczorek.