Oczywiście jest i tradycja, czy mówiąc ściśle, wiele tradycji. Tradycyjne potrawy, tradycyjne pieśni i piosenki, tradycyjne wianki, Lajkonik, hejnał krakowski, a nawet wielkosobotnia święconka i wiele innych temu podobnych, to wszystko ma prawo obywatelstwa także w XXI wieku.
Mamy jednak i tradycje, które są nie w smak wielu ludziom uważającym się za postępowych. Choćby tradycja zawierania dozgonnego związku małżeńskiego z jedną osobą płci przeciwnej. I w ogóle tradycyjna wiara w Boga, religia w szkołach, religijne procesje po ulicach, krzyże w miejscach publicznych czy skromność w ubiorze. Zresztą Jezus w dzisiejszej Ewangelii też krytykuje pewne tradycje, i to religijne.
Warto się przyjrzeć, w jakim kontekście to czyni. Gani On tradycyjne przepisy, jeśli nie służą człowiekowi, ale stanowią obłudną przykrywkę dla działań szkodliwych. I my zgadzamy się z tymi wszystkimi, którzy krytykują powierzchowne przywiązanie do tradycji, także religijnych, jeśli za nim nie idą postawy i działania dla dobra człowieka. Problem rodzi się wtedy, kiedy nie ma zgody na określenie tego, co jest, dobrem człowieka.
Np. ktoś powie, że wiara w Boga i tradycje z nią związane są przeciw człowiekowi, gdyż ograniczają jego wolność. Ktoś inny nie chce uznać rodzącej się tradycji pracy przez okrągły tydzień, uważając, że to niszczy człowieka i uwłacza jego godności.
Co robić w analogicznych wypadkach? Jezus radzi, by sięgać do serca. Może warto posłuchać i motywy do działania czerpać z oświeconego wnętrza. Zawsze dla prawdziwego dobra człowieka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?