Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszła do „Budowlanki”, ale zamiast stawiać domy, postawiła na śpiew

Krystyna Trzupek
Krystyna Trzupek
Oprócz gry na wiolonczeli, od roku dziewczyna uczy się grać na  na ukulele. - Ten instrument ma tę przewagę nad wiolonczelą, że jest zdecydowanie mniejszych rozmiarów - śmieje się Agata
Oprócz gry na wiolonczeli, od roku dziewczyna uczy się grać na na ukulele. - Ten instrument ma tę przewagę nad wiolonczelą, że jest zdecydowanie mniejszych rozmiarów - śmieje się Agata archiwum prywatne
Agata Palka przeszła do finału wojewódzkiego 62. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Tegoroczna maturzystka chce się teraz dostać na wokalistykę jazzową na Akademii Muzycznej.

Od dziecka jej dom był wypełniony muzyką. Starsza siostra to absolwentka Akademii Muzycznej, nic więc dziwnego, że miłość do dźwięków zakorzeniła się także i w jej sercu. Mimo że planów na przyszłość było wiele - fryzjerstwo, technik budownictwa, to jednak zrozumiała, że muzyka gra w jej życiu pierwsze skrzypce, a w zasadzie... pierwszą wiolonczelę.

Jej oczy lśnią - la la la

Cztery lata temu Agata zapisała się do Szkoły Muzycznej w Dobrej. Jako instrument, na którym chciała się uczyć, grać wybrała - wiolonczelę. Dlaczego?

- To zabawna historia - uśmiecha się. - Decydując się na nią, tak naprawdę nic nie wiedziałam o tym instrumencie, nie wiedziałam nawet, jak ona wygląda - zaznacza.

Może to była zwykła ciekawość, a może … tak miało być. Teraz, po czterech latach, już wie, że to był dobry wybór.

- Kocham wiolonczelę za jej dźwięki, ponure i rzewne, niskie i wysokie - podkreśla. - Kocham ją za wszystko oprócz jej rozmiaru - dodaje z uśmiechem.

W pełni zasłużony sukces

20-latka miesiąc temu wygrała w 62. Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim w Nowym Sączu w kategorii Poezja Śpiewana. Tym samym zakwalifikowała się do finału wojewódzkiego, który odbył się 29 kwietnia na scenie im. Stanisława Wyspiańskiego w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie, gdzie zdeklasowała rywali, pokonując 11 finalistów rejonowych z całej Małopolski.

W pierwszej dekadzie czerwca będzie reprezentować Małopolskę w finale krajowym, który odbędzie się we Włocławku.

Agata podczas konkursu wykonała trzy utwory, do których sama skomponowała muzykę: „Wszystko jest muzyką” (słowa Krzysztof Jeżowski), „List z więzienia” (słowa Władysław Broniewski) oraz „Kołysanka” (słowa i muzyka Agata Palka).

Przy pierwszych dwóch utworach akompaniował jej klawiszowiec zespołu Consonans - Michał Skwarczek. Nad przygotowaniem uczennicy do konkursu czuwał nauczyciel muzyki i wiedzy o kulturze - Leszek Mordarski, który zadbał również o aranżację wszystkich kompozycji.

Agata, jako wokalistka Consonansu, poszła w ślady swoich starszych koleżanek, z zespołu - Sylwii Zelek i Karoliny Curzydło, które w latach 2010 -16 reprezentowały Małopolskę we Włocławku, a Sylwia Zelek w 2013 r. była najlepsza w Polsce.

- Kończę szkołę i moja współpraca z zespołem również dobiega kresu, ale to była ciekawa przygoda i wspaniałe doświadczenie, które mam nadzieję, będzie procentowało w przyszłości - podkreśla maturzystka.

Bo tak mi już w duszy gra...

- Tak już mam, że kiedy czytam tekst, to już w głowie sama mi się układa do niego ścieżka dźwiękowa - zaznacza 20-latka. - To jest taka moja muzyka, która mi w duszy gra - dodaje dziewczyna.

Jak podkreśla, dobra muzyka powstaje w 20 minut, nieudana w kilka dni.

Na co dzień Agata słucha muzyki klasycznej, ale góralskie rytmy także nie są jej wcale obce.

- Drzemie we mnie taka artystyczna dusza, dlatego czasem zastanawiam się, co ja robię w tym technikum budowlanym - dodaje.

Tegoroczna maturzystka jest zadowolona z egzaminów. - Nie taki diabeł straszny, jak go malują - uśmiecha się. Teraz przed nią kolejny cel: Akademia Muzyczna, kierunek wokalistyka jazzowa.

Dlaczego jazz? - hm... to chyba tak jak z wiolonczelą i budowlanką - uśmiecha się dziewczyna. - Ciekawość, fascynacja, a potem i tak się okaże, że tak miało być - kwituje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poszła do „Budowlanki”, ale zamiast stawiać domy, postawiła na śpiew - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski