Wiślaczka Zane Tamane (z prawej) walczyła pod tablicami z Tynikki Crook. Z tyłu Agnieszka Szott. FOT. ANNA KACZMARZ

Wisła: Żurowska 17, Krężel 16 (4x3), Szott 15 (1x3), Ouvina 13 (3x3), Tamane 10 - Jujka 8, Pawlak 4, Czarnecka 2, Fiejdasz 0.

Widzew: Tomiałowicz 23 (4x3), Crook 10, Rozwadowska 9, Bednarek 8, Rzeźnik 5 (1x3) - Dziwińska 2, Zapart 2, Dziwulska 1.

Sędziowali: Grzegorz Dziopak, Karol Nowak, Mariusz Nawrocki.

Widzów: 500.

Udała się inauguracja Basket Ligi Kobiet w Krakowie. Wicemistrzynie Polski pewnie pokonały łódzki Widzew, a kibice mieli okazję zobaczyć nowe gwiazdy Wisły w akcji. Na szczęście dla fanów krakowskiego zespołu nowe władze ligi nie podtrzymały kary nałożonej przez swoich poprzedników, zgodnie z którą wiślaczki miały grać trzy mecze bez udziału publiczności.

Trener "Białej Gwiazdy" Stefan Svitek podkreślał, że chce, by jego Wisła grała zespołowo i opierała swój styl gry na walce w obronie. I na początku wydawało się, że wiślaczki w pełni już przyswoiły sobie filozofię gry trenera. Już na starcie pokazały rywalowi, kto tu rządzi. Po pierwszej kwarcie prowadziły aż 29:12. - Graliśmy agresywnie w obronie, zdobywaliśmy dużo punktów z kontrataku - chwalił Svitek. Ataki krakowianek nie bazowały głównie na akcjach podkoszowych, jak to było w poprzednim sezonie. Ciężar zdobywania punktów brało na siebie więcej zawodniczek, również obwodowe. Doskonałą formą rzutową błysnęła Katarzyna Krężel, z dystansu trafiała też Cristina Ouvina.

W drugiej połowie koncentracja wiślaczek trochę jednak osłabła. W efekcie za często zatrzymywały akcje rywalek faulami. Nie najlepiej wypadła też walka na tablicach, gdzie gospodynie były od łodzianek tylko minimalnie lepsze, mimo przewagi wzrostu. Nowa wiślacka środkowa Zane Tamane zebrała tylko 6 piłek. - Musimy ten element poprawić w kolejnych meczach - przyznał Svitek. - Rywale zagrali bardzo dobrze, do końca się nie poddawali.

Tymczasem Słowak musiał przypominać swoim zawodniczkom, że mecz trwa cztery kwarty i sam się nie wygra. - Mieliśmy przestoje i gorsze momenty. Trzeba jednak pamiętać, że mamy wciąż niepełny skład, ograniczone możliwości rotacji, a nasz agresywny styl gry kosztuje dziewczyny sporo sił - tłumaczył.

W tym tygodniu do zespołu Wisły powinny dołączyć dwie zawodniczki dotychczas walczące w WNBA - Alexandria Quigley i Jantel Lavender.

Wyniki pozostałych meczów 1. kolejki: ROW Rybnik - MKS Konin 75:67, Riviera Gdynia - Energa Toruń 56:74, Wilki Morskie Szczecin - KSSSE AZS Gorzów Wlkp. 69:63, Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 56:76.

  1.   Wisła Can-Pack   1   2   85-60

  2.   CCC   1   2   76-56

  3.   Energa   1   2   74-56

  4.   ROW   1   2   75-67

  5.   Wilki Morskie   1   2   69-63

  6.   KSSSE AZS   1   1   63-69

  7.   MKS Konin   1   1   67-75

  8.   Riviera   1   1   56-74

  9.   Artego   1   1   56-76

  10.   Widzew   1   1   60-85

Justyna Krupa