12-latek nożem ranił kolegę
Uczeń nowohuckiej szkoły podstawowej wbił nóż w ramię kolegi, bo ten nie oddał mu dwóch złotych za przegrany zakład. Sprawca został zatrzymany po półgodzinie i przyznał się do winy.
Ponieważ uderzony zaczął krwawić, sprawca natychmiast uciekł, a inni koledzy zaprowadzili rannego do pobliskiej apteki, skąd wezwano pogotowie i policję. Gdy poszkodowany, któremu założono kilka szwów, pojawił się po południu wraz z rodzicami w komisariacie na os. Złotej Jesieni, był tam już dowieziony sprawca. - 12-latek przyznał się do winy, aczkolwiek nie za bardzo potrafił stwierdzić, dlaczego tak gwałtownie zareagował - mówi nadkomisarz Jerzy Szczepaniak, zastępca komendanta komisariatu VII. - Ten incydent pokazuje jednak, że coraz młodsi ludzie mają przy sobie broń i mogą z niej w zupełnie niespodziewanych okolicznościach zrobić użytek. A co byłoby, gdy ostrze wbiło się w tętnicę poszkodowanego, czy w jego pierś?
Ponieważ sprawca jako osoba małoletnia nie odpowiada za swe czyny, policja nie będzie prowadzić postępowania w tej sprawie. Dokumenty zostaną skierowane do sądu rodzinnego, który podejmie decyzje, dotyczące opieki rodziców nad 12-latkiem i objęcia go dozorem kuratorskim. Jest to prawdopodobne, gdyż jego nazwisko znajduje się już w policyjnych kartotekach, w związku z innymi sprawami, dotyczącymi przestępczości nieletnich.
(MADE)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?