Radny zgłosi dziś interpelację do prezydenta Jacka Majchrowskiego, w której zwraca uwagę na problem braku odpowiedniego wyposażenia w opuszczonych przez laty schronach na terenie Nowej Huty. Mogłyby one stać się atrakcją turystyczną w ramach projektu "Podziemna Nowa Huta".
Tymczasem wyposażenie likwidowanych schronów, magazynów Obrony Cywilnej w zakładach pracy oraz szkolnych pracowni przysposobienia obronnego nie podlega żadnej ochronie.
- Przez ostatnie lata często zmieniało się zarządzanie tymi miejscami i nikt nie przykładał wagi do zachowania tych przedmiotów - podkreśla Tomasz Urynowicz. Jego zdaniem, szczególnie cenne są urządzenia techniczne, centrale telefoniczne czy materiały propagandowe z okresu Polski Ludowej, które bardzo często są oceniane jako rzeczy bez wartości.
- Po zinwentaryzowaniu nowohuckich schronów okazało się, że są praktycznie pozbawione wyposażenia, dlatego tak cenne jest zabezpieczenie go z innych źródeł - dodaje Urynowicz.
Projekt "Podziemna Nowa Huta" ma stworzyć szlak turystyczny śladem kilku najlepiej zachowanych schronów, które budowano masowo na terenie całej dzielnicy w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia. W większości są to poprzerabiane na ten cel pomieszczenia piwniczne pod najstarszym blokami w Nowej Hucie.
W kolejnych latach schrony powstawały tylko pod urzędami i budynkami użyteczności publicznej. - Zwiedzać już można schron pod kinem Światowid, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za rok chcemy otworzyć ten pod Szpitalem im. Żeromskiego - tłumaczy Urynowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?