Nocą z soboty na niedzielę na 11 piętrze wieżowca zapaliła się podpalona szafa, a niedługo później instalacje - elektryczna oraz telewizji kablowej. Co gorsza, rozszczelnieniu uległ fragment instalacji gazowej znajdujący się przy licznikach. W obliczu grożącego niebezpieczeństwa ewakuowano z mieszkań 65 rodzin. Dziewięć osób trafiło też do szpitala, ale na obserwacji pozostała tylko jedna. - Poszukujemy sprawców czynu, którzy na mieszkańców wieżowca sprowadzili poważne niebezpieczeństwo, dla ich zdrowia, a nawet życia - informuje Andrzej Sus, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. (ziob)
Tarnowska policja wciąż poszukuje sprawców podpalenia drewnianej szafy w bloku przy ul. Lwowskiej w Tarnowie. Skutki ich czynu mogły okazać się nawet tragiczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!