Pot na parkiecie

Siatkarki myślenickiego Dalinu przygotowują się do sezonu

 Chociaż zmagania II ligi siatkówki żeńskiej rozpoczynają się dopiero na początku października, drużyna myślenickiego Dalinu przez całe wakacje ciężko pracuje, aby dobrze przygotować się do czekającego ją sezonu. W zespole zaszło kilka istotnych zmian personalnych. Definitywnie rozstały się z drużyną grające w pierwszym jej składzie: Anna Kosek, Łucja Barbaszewska oraz Iwona Piechota. To duże osłabienie. Działacze sekcji siatkówki postarali się jednak o to, aby uzupełnić braki.
 Pracujemy w pocie czoła - _mówi menedżer myślenickiej drużyny Grzegorz Kosek. - _My to znaczy trenerzy Ryszard Litwin, Jerzy Bicz oraz dziesięć zawodniczek (dwie siatkarki: Karolina Kosek i Jolanta Ziębacz chwilowo nie biorą udziału w treningach z powodu choroby - przyp. JA). - Pod koniec lipca drużyna przebywała na obozie kondycyjnym w Zakopanem. Przygotowanie ogólne pod kątem siły polegało na pracy w siłowni oraz odbywaniu marszobiegów. Były też zajęcia mające na celu wypracowanie taktyki, zespół jest bowiem nowy i musi się zgrać.
 Wprost z Zakopanego drużyna siatkarek Dalinu wyjechała na Słowację, gdzie w Dolnym Kubinie wzięła udział w bardzo mocno obsadzonym turnieju, zajmując w nim 11. miejsce i wygrywając między innymi z kadrą juniorek Słowacji.
 W chwili obecnej dziewczęta Dalinu trenują na obiektach myślenickich. Najpierw dwie godziny ćwiczeń i gry w sali gimnastycznej, następnie zajęcia w siłowni lub wyczerpujący marszobieg, na czas trwania którego zawodniczki zakładają na nogi specjalne obciążniki. I tak codziennie. Pot leje się strumieniami, ale tak musi być, bowiem kierownictwo drużyny oraz same zawodniczki mierzą w miejsce w czołówce II ligi.
 Wyczerpujący trening potrwa do 17 sierpnia. Na 18 sierpnia planowany jest mecz pomiędzy Dalinem Myślenice a Wisłą Kraków, z którego cały dochód zostanie przeznaczony na pomoc dla powodzian. Na początku września Dalin weźmie udział w prestiżowym turnieju "Srebrna Siatka" w Krakowie, gdzie jako jedyny reprezentant II ligi wystąpi u boku m.in: Wisły, ŁKS-u i Muszynianki. Również we wrześniu planowany jest udział drużyny w turnieju w Reszowie, gdzie Dalin zmierzy swoje siły między innymi z najgroźniejszym przeciwnikiem ligowym Zelmerem Rzeszów.
 - Dwadzieścia meczy sparingowych to minimum, jakie wyznaczył trener Litwin__drużynie - _mówi Grzegorz Kosek. - _Tyle potrzeba na to, aby zawodniczki mogły się zgrać.
 Prezesem sekcji siatkówki żeńskiej Dalinu jest Jerzy Kasperczyk, wiceprezesem ds. finansowo-sportowych Jarosław Kosek, zaś kwestiami organizacyjnymi zajmuje się Krzysztof Murzyn. Prezesi sekcji są jednocześnie głównymi sponsorami drużyny.
  (JA)