Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potknął się, ale szybko wstał

Łukasz Madej
fot. Anna Kaczmarz
Artur Szpilka. 25-letni pięściarz wagi ciężkiej z Wieliczki kończący się rok zapamięta do końca życia. Powód?

W styczniu po raz pierwszy w zawodowej karierze poznał smak porażki, bo na ringu w Nowym Jorku przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie przegrał z Bryantem Jenningsem.

Porażkę przeżył mocno, a wielu ludzi nie zostawiło na nim suchej nitki.

Jestem człowiekiem, który musi się potknąć, żeby coś zrozumieć. Zostałem sprowadzony na ziemię. Wiem, nad czym mam pracować – odpowiadał Artur.

Szpilka wziął się mocno za siebie i w listopadzie pokonał na punkty również należącego do światowej czołówki Tomasza Adamka. Dzięki tej wygranej m.in. w rankingu federacji IBF jest już na 11. miejscu.

– Ciągle wierzę, że będę pierwszym polskim mistrzem świata wagi ciężkiej – twierdzi.

Szpilka powoli wspina się w światowych rankingach, a w Polsce już należy do grona naszych najpopularniejszych sportowców. Dość powiedzieć, że jego oficjalny facebookowy profil śledzi ponad pół miliona osób. – Może po prostu ludzie mnie lubią? Za moją autentyczność, styl walki. Widzą, że daję z __siebie wszystko – uważa.

Na ring wróci prawdopodobnie w lutym, a potem na dłużej wyjedzie spróbować sił w USA.

Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.31

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski