Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrafią zamieszać w szykach faworytom

Redakcja
Grunwald Chełmek rok temu pojawił się na seniorskiej siatkarskiej mapie Małopolski. W tym sezonie chce zająć miejsce w pierwszej "szóstce" III ligi, walczącej o dwa miejsce uprawniające do gry w barażu o II ligę.

III LIGA SIATKARZY. Grunwald Chełmek walczy o miejsce w pierwszej "szóstce"

- Spokojnie, potrafimy mierzyć siły na zamiary - rozpoczyna Maciej Rzędzicki, trener chełmeckich siatkarzy. - Zdaję sobie sprawę z tego, że dwa miejsca do walki w barażach o II ligę są w tym sezonie zarezerwowane dla MKS Andrychów i Kłosa Olkusz, ale nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy powalczyli o miejsce bezpośrednio za ich plecami. Tyle możemy przecież zrobić.

Na razie kibice zastanawiają się, na co tak naprawdę stać zespół Grunwaldu. Główni faworyci komplementują zespół z powiatu oświęcimskiego, ale po wygranej we własnej hali nad libiąską Janiną 3-1 plasował się na 8. pozycji. - Jednak traciliśmy tylko cztery punkty do trzecich Biskupic - zwraca uwagę Maciej Rzędzicki. - Początek sezonu był dla nas obiecujący, ale potem wpadliśmy na górę tabeli. To zrozumiałe, że zgubiliśmy z nim punkty. Jednak przed nami zespoły pozostające w naszym zasięgu, które zamierzamy łupić, więc przypuszczam, że nasze notowania szybko wzrosną. Pokazał to nasz ostatni mecz we własnej hali przeciwko Janinie. To rywale głośno mówili, że interesuje ich miejsce na najniższym stopniu podium. Chcą uchodzić za jednego z ligowych faworytów, ale w Chełmku jakoś nie mieli zbyt wiele do powiedzenia.

Na co zatem liczą chełmeccy działacze? - Chcemy przyciągnąć młodzież do siatkówki, żeby w niedalekiej przyszłości zespół bazował na miejscowych chłopcach - Maciej Rzędzicki zdradza założenia na przyszłość. - Na razie bazujemy na zawodnikach z najbliższej okolicy, czyli Libiąża, Jaworzna lub Oświęcimia. W poprzednim roku trochę "kuchennymi drzwiami" weszliśmy do III ligi, zajmując w niej miejsce jednej z ekip, która się wycofała. W tym sezonie chcemy udowodnić, że miejsce na tym szczeblu rozgrywek jak najbardziej nam się należy. Najpierw chcemy awansować do pierwszej "szóstki". Jeśli mamy zdobywać doświadczenie, to tylko w gronie najlepszych. Myślę, że zajęciem miejsca w ścisłej czołówce nakręcilibyśmy w Chełmku jeszcze lepszą atmosferę dla siatkówki - kończy Maciej Rzędzicki.

Jerzy Zaborski

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski