Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzeba aż pięć ton ziarna dla łabędzi [WIDEO]

Anna Agaciak
Anna Agaciak
Łabędzie w zakolu Wisły
Łabędzie w zakolu Wisły fot. Andrzej Banaś
O tym się mówi. Dzika Klinika, fundacja zajmująca się ratowaniem małych zwierząt, organizuje akcję zimowego dokarmiania łabędzi. Chce zebrać pieniądze na ziarno i uczyć.

W Krakowie zimuje nawet 300 sztuk ptaków wodnych (łabędzi, kaczek i łysek). Niestety, w wielkie mrozy, kiedy rzeki i stawy skute są lodem, zwierzęta te nie poradzą sobie bez naszej pomocy. Trzeba zadbać, aby nie były głodne. Akcję dokarmiania organizuje fundacja Dzika Klinika, jednocześnie informując krakowian, jak należy to robić, aby nie zaszkodzić.

- Namawiamy, aby mieszkańcy chodzili nad Wisłę z ziarnem i warzywami - zaznacza Joanna Wójcik, szefowa Dzikiej Kliniki. - Najlepiej, aby przynosić im ziarno i to jak najgrubsze. Łabędzie chętnie jedzą kukurydzę, groch, a nawet fasolę. Można je podawać suche lub ugotowane.

Ptaki lubią także ugotowane i pokrojone warzywa (marchew, pietruszkę, seler czy ziemniaki), byle nie były solone. Pożywienie musi być świeże. - Często widzimy, że ludzie wrzucają im stare, nadpleśniałe resztki z obiadu czy pieczywo. To pierwszy krok do chorób u ptaków - mówi inicjatorka akcji.

Autor: Anna Agaciak

Fundacja zamierza kupić ziarno co najmniej na 16 najzimniejszych dni, może to być nawet 5 ton. - Do nakarmienia kilkuset ptaków w trzech miejscach: na Dąbiu, przy Wawelu i w Tyńcu będziemy potrzebowali 250-300 kg ziarna, co kosztuje około 550 zł z transportem.

Aby zebrać pieniądze na zakup ziarna fundacja ogłosiła zbiórkę w internecie na stronie: pomagam.pl/labedzie, gdzie w prosty sposób kilkoma kliknięciami da się przelać dowolną kwotę.

Datki na karmę dla ptaków można także wysłać na konto Fundacji Dzika Klinika - Centrum Pomocy dla Dzikich Zwierząt, os. Kazimierzowskie 18/156, 31-841 Kraków o numerze: 51 1240 4650 1111 0010 5077 3087.

Jan Machowski z biura prasowego krakowskiego magistratu, zauważa, że trudna sytuacja ptaków zimą wynika z ludzkiej nieświadomości. Dokarmienie dziko żyjących zwierząt przez większość sezonu jest działaniem niepotrzebnym, a nawet szkodliwym, powodującym ich uzależnienie od człowieka. Dodatkowo w przypadku ptaków, dokarmianie skłania je do pozostania na mieście, wbrew naturalnym mechanizmom migracji na zimowiska.

- Ewentualne dokarmianie zwierząt powinno być stosowane jedynie podczas silnych mrozów i grubej pokrywy śnieżnej. Ziarno jest rozdawane chętnym mieszkańcom przez Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami - mówi Jan Machowski i dodaje, że Wydział Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa współpracuje z kołami łowieckimi, przekazując każdego roku kilkanaście ton ziarna kukurydzy na dokarmianie saren, zajęcy, bażantów i kuropatw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Potrzeba aż pięć ton ziarna dla łabędzi [WIDEO] - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski