Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebne badania

Redakcja
(INF. WŁ.) Choć od ubiegłorocznej powodzi minął rok, nadal nie wiadomo, jak rozwiązać problem 1,6 tys. aktywnych osuwisk w Małopolsce.

Najwięcej osuwisk jest w powiecie nowosądeckim

   - Nie ma co ukrywać: problem zabezpieczania osuwisk w Małopolsce jest przed nami - przyznaje Stanisław Pajor z Wydziału Środowiska i Rolnictwa Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Po ostatniej powodzi dokonaliśmy inwentaryzacji osuwisk; w Małopolsce na terenie 90 gmin jest ich około 1,6 tys., przy czym najwięcej - 840 - w powiecie nowosądeckim. Trudno mówić o wartości strat - wcześniej trzeba wykonać badania geologiczne, aby wiadomo było, czy można odbudować drogę w tym samym miejscu, czy też teren w ogóle nie nadaje się do jakiejkolwiek zabudowy, a inwestycje trzeba wykonać gdzie indziej.
   Najwięcej osuwisk zabezpieczono przy okazji naprawiania szkód powodziowych na drogach wojewódzkich. Przy naprawach dróg gminnych i powiatowych na ogół tylko prowizorycznie zabezpieczono osuwającą się ziemię.
   Przykładem skutecznych działań jest osuwisko w Falkowej w Nowym Sączu, gdzie wykonanie odpowiedniego odwodnienia ustabilizowało zbocze góry. - Po obserwacjach dalszego zachowania się zbocza, by mieć pewność, że osuwisko się nie uaktywni, będzie można przystąpić do budowy drogi - mówi Stanisław Pajor. - Badania geologiczne powinny być wykonane dla każdego terenu osuwiskowego, potrzebne są także ekspertyzy, które pokażą, czy bardziej opłaca się zabezpieczać osuwisko, czy też przenieść zabudowę w inne miejsce. Sukcesem będzie, gdy w planach zagospodarowania przestrzennego gmin osuwiska zostaną wskazane jako tereny wyłączone z zabudowy.
   W budżecie państwa jest jedna rezerwa celowa na usuwanie zniszczeń powstałych po powodzi i w wyniku osuwisk. Do tej pory pieniądze wydawano przede wszystkim na odbudowę zniszczeń powodziowych. - Pracujemy nad specjalnym programem zabezpieczania osuwisk - mówi Stanisław Pajor. - Wtedy możliwe będzie wydzielenie osobnej puli środków na ten cel.
    (GEG)
   W Karpatach jest 9 tys. osuwisk, poza ich obszarem - 2,5 tys. W latach 1997 - 2000 osuwająca się ziemia wyrządziła szkody w 111 gospodarstwach, głównie na ziemi sądeckiej i tarnowskiej. Podczas ubiegłorocznej powodzi największe osuwisko uaktywniło się w Lachowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski