Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebne są nowe formy edukacji

Dorota Dejmek
123RF
Praca. Umiejętności młodych ludzi szukających pracy są w niewielkim stopniu dostosowane do potrzeb rynku. Ten stan dotyczy także Polski.

75 milionów młodych (do 24 lat) osób na świecie jest bezrobotnych - wynika z danych Międzynarodowej Organizacji Pracy. Wśród tych, którzy pracę posiadają, blisko połowa uważa, że w chwili jej podjęcia nie była odpowiednio przygotowana do wykonywania powierzonych im obowiązków. Pomimo wysokiej stopy bezrobocia w większości krajów europejskich, wielu pracodawców nie może znaleźć odpowiednich kandydatów do pracy. Umiejętności młodych są w niewielkim stopniu dostosowane do potrzeb rynku.

Instytut Rachunkowości Zarządczej CIMA opublikował właśnie raport, z którego wynika, że tylko 42 proc. pracodawców uważa, iż pracownicy zatrudnieni w ciągu ostatniego roku byli odpowiednio przygotowani do pracy. Podobnego zdania są młodzi - 45 proc. twierdzi, że w procesie kształcenia nie zostali odpowiednio przygotowani do podjęcia zatrudnienia. Innego zdania są osoby, które zajmują się kształceniem - 72 proc. z nich uważa, że absolwenci są gotowi do podjęcia pracy na podstawowym stanowisku w wybranej branży.

Zmiany w poziomie zatrudnienia i charakterze podejmowanej pracy są w głównej mierze spowodowane postępem technologicznym. Popyt na najbardziej utalentowanych pracowników wzrasta, ponieważ prowadzenie firmy staje się procesem coraz bardziej złożonym. Wiele osób nie jest w stanie sprostać wymaganiom pracodawców ze względu na brak umiejętności technicznych i zawodowych. Tym samym wysokie bezrobocie nie przekłada się na łatwiejsze znajdowanie wykwalifikowanych pracowników.

- Dotychczasowy model edukacji nie jest w stanie dostarczyć na polski rynek pracy absolwentów posiadających potrzebne firmom umiejętności - mówi Jakub Bejnarowicz z CIMA Polska. - Tempo zachodzących zmian wymusza na pracownikach coraz większą presję, aby dopasowywać swoją wiedzę i umiejętności do realnych potrzeb pracodawcy.

Do tej pory postęp w technologii wpływał na poprawę sytuacji zawodowej osób z wyższymi kwalifikacjami, podczas gdy zapotrzebowanie na pracowników wykonujących czynności rutynowe lub manualne spadało. Kolejna fala zmian może dotknąć także specjalistów, którzy nie dość szybko dostosują się do nowych trendów.

Rozwój mechaniki i sztucznej inteligencji to wyzwanie, jednak należy patrzeć na nie w kategoriach szansy - stwarza nowe miejsca pracy, np. w analityce, produkcji wspomaganej maszynowo oraz w sektorze usług.

W podobnym stopniu specjalizacja obejmuje branżę rachunkowości, która ma ogromny wpływ na perspektywy rozwoju nowoczesnych przedsiębiorstw. Aby ułatwić poszerzanie umiejętności w tym zakresie, czołowe instytucje w branży - CIMA i AICPA - opracowały autorskie ramy kompetencji (Competency Framework - Ramy Kwalifikacji).

Zmianom służącym zwiększaniu szans na zatrudnienie powinny ulec także formy edukacji. Jeśli nie zapewni się kształcenia w zakresie umiejętności zwiększających szanse absolwenta na rynku pracy, to tradycyjna edukacja może zostać zmarginalizowana przez jej nowe formy. Należy do nich m.in. edukacja w miejscu pracy w postaci praktyk, jaką obecnie wykorzystuje się głównie w edukacji technicznej i zawodowej.

Na przykład w Wielkiej Brytanii niektóre z firm księgowych oferują absolwentom możliwość połączenia teorii i praktyki poprzez naukę w ramach systemu szkoleń, co może stanowić alternatywę dla studiów uniwersyteckich.

Inne firmy zakładają wewnętrzne akademie, a nawet uniwersytety, gdzie szkolą swoich pracowników, aby byli w stanie sprostać ich wymaganiom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski