Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebni do rządzenia

Barbara Ciryt
Andrzej Adamczyk, poseł PiS  przedstawił  Jacka Guzickiego (pierwszy z prawej)  jako kandydata na burmistrza w Skale
Andrzej Adamczyk, poseł PiS przedstawił Jacka Guzickiego (pierwszy z prawej) jako kandydata na burmistrza w Skale Archiwum
Wybory samorządowe. Pod partyjnym szyldem chcą iść tylko kandydaci PiS i PSL. Nie znalazł się natomiast ani jeden kandydat, który chciałby startować z list PO. Wygodniej być niezależnym i schować się pod skrzydłami lokalnych komitetów, ewentualnie poprosić o poparcie.

Tylko Prawo i Sprawiedliwość już otwarcie mówi o swoich kandydatach na szefów gmin w powiecie krakowskim. PSL też zapowiada, że wystawi ludzi, ale gdzie i kogo na razie trzyma w tajemnicy. Platforma Obywatelska przeciwnie zapowiada, że nie wystawi z ramienia partii żadnego kandydata, ewentualnie udzieli poparcia, jeśli ubiegający się o fotele wójtów i burmistrzów tego zechcą.

Inne partie i stowarzyszenia jeszcze nie wiedzą kogo wystawią, nie są pewni, nie zdradzają tajemnic. Większość osób startujących w jesiennych wyborach samorządowych na wójtów i burmistrzów schowa się raczej pod skrzydła własnych komitetów wyborczych niż partyjnych. W powiecie oprócz dość silnych struktur PiS i PO są jeszcze mocno zakorzenione struktury PSL oraz mniej liczne SLD, swoich przedstawicieli zyskała Polska Razem Jarosława Gowina.

Jest także liczna grupa samorządowców działająca pod szyldem Stowarzyszenia Porozumienie Podkra-kowskie kojarzona przez mieszkańców powiatu z Platformą Obywatelską, bo silnie współpracowało z przedstawicielami tej partii w mijającej kadencji. Natomiast mniej liczna, ale posiadająca swoich reprezentantów w powiecie jest Wspólnota Samorządowa.

PiS przedstawia kandydatów
Partia Kaczyńskiego ma już kandydatów w siedmiu z 17 gmin powiatu krakowskiego. Przedstawiciele partii otwarcie wymieniają nazwiska. A jednym z pierwszych na spotkaniu "Czas na zmiany" był przedstawiany kandydat na burmistrza Skały Jacek Guzicki. Kolejni to: w gminie Iwanowice - obecny wójt Zbigniew Grzyb, w Jerzmanowicach-Przegini - obecny wójt Adam Piaśnik, w Krzeszowicach - Wojciech Pałka, w Liszkach - Paweł Miś, w Michałowicach - Paweł Podgórzec, w Skawinie - Norbert Rzepisko.

- Wprawdzie PiS ma ogólnopolskie porozumienie z partią Polska Razem Jarosława Gowina, ale na poziomie rad gmin i powiatów oraz w przypadku wyborów szefów gmin wystawiamy swoich kandydatów - mówi Wojciech Pałka, przewodniczący Zarządu PiS Powiatu Krakowskiego. O kandydatach na radnych zarówno do gmin jak i powiatu krakowskiego nie chce jeszcze mówić. - Listy nie są zamknięte.

Mogę powiedzieć tylko tyle, że obecni radni powiatowi będą po raz kolejny ubiegać się o mandaty. Liczymy, że wprowadzimy do rady więcej osób niż w ubiegłej kadencji. Pewne jest to, że nie chcemy swoich kandydatów chować pod skrzydłami komitetów lokalnych. Dodatkowo udzielamy poparcia niezależnym kandydatom, jeśli się do nas zwracają - dodaje Wojciech Pałka.

Polska Razem wciąż rozmawia
Listy kandydatów na radnych powiatowych dla partii Jarosława Gowina miał tworzyć Jan Bereza, który jako szef Wspólnoty Samorządowej planował połączyć siły swojego stowarzyszenia z Polską Razem. - Mamy obecnie w powiecie trzech radnych i nie chcę, żeby szyld Wspólnoty Samorządowej zniknął w najbliższych wyborach - mówi Bereza, ale o współpracy Gawinem mówi niewiele: Nie wykluczam formuły koalicyjnej.

Paweł Chochół pełnomocnik partii Jarosław Gowina na powiat krakowski potwierdza, że rozmowy z Janem Berezą były i ze strony Polski Razem w sprawie wspólnych list do powiatu nic się nie zmieniło. - Na szefów gmin Polska Razem wystawi swoich kandydatów - obecnie jest mowa o czterech gminach - przyznaje Chochół. - Nie wymieniam ani gmin, ani nazwisk - zastrzega.

Natomiast potwierdza, że do Sejmiku będą wspólne listy z PiS. Nie ukrywa, że sam również startuje na radnego wojewódzkiego.

PSL nie chce się układać
Samodzielnie planuje działać Polskie Stronnictwo Ludowe. - Chcemy wystawić swoich kandydatów na wójtów i burmistrzów we wszystkich gminach powiatu krakowskiego. Także na radnych gmin, powiatu i sejmiku - zaznacza Bogdan Bogdali, szef struktur PSL na powiat krakowski. Żadnego nazwiska kandydata nie chce zdradzić. - Jeśli listy nie są pozatwierdzane, to nie ma pewności co do żadnego kandydata - ucina krótko Bogdali.

Dwa warianty w SLD
Przedstawiciele lewicy rozmawiają o współpracy z jednym z ugrupowań działającym w powiecie. - Na razie nie podam szczegółów - zastrzega Józef Grzyb, sekretarz Rady Sojuszu Lewicy Demokratycznej Powiatu Krakowskiego, który zapowiada jednocześnie swój start na wójta gminy Jerzmanowice-Przeginia.
- Bierzemy pod uwagę dwa warianty działań. Jeden to samodzielne tworzenie list wyborczych do rad gmin i powiatu z uwzględnieniem byłych członków PSL oraz działaczy Samoobrony. Natomiast drugi to współpraca z koalicjantem, ale bez swojego szyldu, na zasilenie wzmocnienia list koalicjanta - wyjaśnia Józef Grzyb.

Co do koalicjanta wielkiego wyboru nie ma. Skoro to ugrupowanie już działające w powiecie krakowskim. PiS i Polską Razem o sojuszu z lewicą nie chce słyszeć, tym samym nie będzie się też tak układała Wspólnota Samorządowa współpracującą z partią Gowina. Natomiast PSL zadeklarowało samodzielność. Zostaje Platforma Obywatelska i Porozumienie Podkrakowskie. - Szczegóły będą znane po 1 sierpnia - ucina szybko przedstawiciel SLD.

PO popiera, ale nie wystawia
Tymczasem w Platformie Obywatelskiej jedno jest pewne. - Nie wystawiamy kandydatów na wójtów i burmistrzów z ramienia partii - mówi Jacek Krupa, przewodniczący Zarządu PO Powiatu Krakowskiego. - Natomiast udzielimy wsparcia kandydatom w kilku gminach - niechętnie dodaje, że mogą to być jedne z największych gmin, czyli Skawina, Krzeszowice oraz np. Świątniki Górne. - Oczywiście jeśli kandydaci zechcą takiego poparcia - mówi Krupa.

W kuluarach w powiecie mówi się, że kandydaci stronią od szyldu PO, bo mają dość podsłuchów albo nabrali obaw, że podczas kampanii przyjdzie im tłumaczyć się z afery taśmowej.

Natomiast Jacek krupa uważa, że przyszedł czas na odpartyjnianie samorządów niższych szczebli, dlatego lepiej, żeby startowali kandydaci niezależni. Przykładem jest Wacław Gregorczyk, członek PO i kandydat do Sejmiku małopolskiego. Jednak o ile do wo- jewództwa startuje z list PO, to na burmistrza Krzeszowic już nie chce korzystać z szyldu partii, oprze się na własnym komitecie. Dla niektórych to dezinformacja, dla innych odpartyjnianie.

PP - otwarte na współpracę
W tej kadencji w powiecie krakowskim rządzi Stowarzyszenie Porozumienie Podkrakowskie (zrzeszające gros członków PO) koalicjantem jak na szczeblu rządowym jest PSL, a w opozycji przede wszystkim PiS.

W ostatnich wyborach z list tego ugrupowania korzystało też kilka osób startujących na szefów gmin m.in. Józef Rysak w Igołomi-Wawrzeńczycach i Wacław Kula w Liszkach. - Podczas obecnych wyborów może być podobnie, kilku kandydatów na wójtów czy burmistrzów wystawimy, tworzymy też pełna listę do rady powiatu - mówi Adam Wójcik, przewodniczący Zarządu Stowarzyszenia Porozumienie Podkrakowskie. Nie wyklucza, że w szeregach PP pojawią się członkowie PO, a być może i innych partii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski