Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebny gospodarz

PLIN
SAMORZĄD. - W ostatnich latach Oświęcim zatrzymał się w rozwoju - ocenia Jacek Grosser, kandydat na prezydenta Oświęcimia.

Wybory samorządowe

Kampania samorządowa nabiera tempa. Walka w Oświęcimiu zapowiada się szczególnie zacięta. A problemów do rozwiązania w nowej kadencji nie brakuje. - Gołym okiem widać, że Oświęcim nie ma dobrego gospodarza, a zainteresowanie władzy zwrócone jest na sprawy odległe. Pogorszyły się też stosunki z otaczającym nas światem, a opinię o mieście tworzą konflikty, procesy sądowe budujące negatywny wizerunek miasta - ocenia Jacek Grosser, radny, lider grupy Oświęcimianie Oświęcimianom.

Jacek Grosser przez kilka miesięcy pełnił funkcję wiceprezydenta Oświęcimia, jednak zrezygnował ze współpracy z prezydentem Marszałkiem. - Nie mam już złudzeń co do Janusza Marszałka- podsumowuje.

Także Grosser - podobnie jak ostatnio inni kandydaci na prezydenta Janusz Chwierut i Piotr Kućka - zwraca uwagę, że w Oświęcimiu szwankuje pozyskiwanie unijnych funduszy: - Funkcje w samorządzie muszą pełnić ludzie kompetentni, ambitni, doświadczeni, którzy powinni też wiedzieć, gdzie i jak szukać dodatkowych środków na realizację zadań, jak to robi się w sąsiednich gminach i miastach. W Oświęcimiu te szanse przespano - ubolewa.

Zaznacza, że wiele kwestii wymaga gospodarskiej ręki. Np. to, że miasto często stoi w korkach. - Zaniedbania w tej dziedzinie powodują dzisiaj denerwujące korki, kotłowanie ruchu tranzytowego na ulicach miejskich - wylicza.

Grosser, jako mieszkaniec Zasola, przedstawia też program dla tego oświęcimskiego osiedla. - Według sondaży jakie przeprowadziła grupa Oświęcimianie Oświęcimianom na temat najważniejszych inwestycji na osiedlu Zasole w pierwszej kolejności znalazły się supernowoczesne place zabaw. Place zabaw, z których mogą korzystać wszystkie dzieci, niezależnie od wieku, sprawności fizycznej i zainteresowań - zaznacza.

Mówi, że na Zasolu powinien też powstać profesjonalny skatepark, żeby młodzież miała gdzie jeździć np. na deskorolkach. Kandydat na prezydenta podkreśla ponadto, że trzeba zreformować opiekę zdrowotną w ośrodku zdrowia na Zasolu. - Sytuacja jaką mamy obecnie nie należy do normalnych, gdzie po bloczek do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej trzeba, ustawiać się w kolejce o czwartej czy piątej rano - mówi Jacek Grosser.

Widzi także potrzebę zagospodarowania oświęcimskich bulwarów. - Bulwary od strony Zasola, powinny posiadać ścieżki rowerowe, alejki spacerowe i miejsca wypoczynkowe z dostępnością do miejsc przyrodniczych, zejść do Soły i stanowisk wędkarskich.

Są też rzeczy przyziemne, który jednak irytują. - Niestety dziurawe, krzywe i nierówne chodniki nie pozostawiają złudzeń na odwiedzających Oświęcim turystach z zagranicy, tak wygląda Zasole, nasz dom. Problem ten dotyka również wszystkich spacerujących rodziców posiadających małe dzieci. To krzywe chodniki i wysokie krawężniki stanowczo utrudniają spacer - dodaje Jacek Grosser.

(PLIN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski