Jesienią zespół największe kłopoty miał z obsadą bramki. Był właściwie tylko jeden golkiper, Konrad Wójcik, a gdy on nie mógł grać, to między słupkami, i to nie raz, musiał stawać pomocnik Jurij Pietuchow.
– Brak drugiego bramkarza był naszą największą bolączką, ale wszystko jest na dobrej drodze, by wiosną nie było takich problemów. Zostaje Wójcik, a ma dołączyć nowy zawodnik. Może być najlepszym w lidze na tej pozycji. Ma doświadczenie z trzeciej i czwartej ligi. Przenosi się do Krakowa, namawiam go do gry u __nas – mówi trener Czesław Palik.
Prawdopodobnie z klubu odejdzie Konrad Onderka. Kontuzję w sparingu złapał Marcin Hajduk, urazu nabawił się też Robert Stec i nie wiadomo, czy będą gotowi na otwarcie rundy. – _Brak Hajduka to __duże osłabienie _– zaznacza Palik.
Jak mówi trener, klubu nie stać na wielkie transfery, więc głośnych wzmocnień nie należy się spodziewać. Więcej szans dostawać mają wychowankowie i młodzież, co zresztą od jakiegoś czasu jest klubową polityką.
– Naszym atutem jest stabilizacja składu i chcemy zbierać tego plony – _mówi Palik. – _Wiosną powalczymy o obronę trzeciego miejsca. Ważny będzie początek rundy, bo w czterech kolejkach trzy razy gramy na wyjeździe. W klubie „rządzą” kobiety – siatkarki walczą o awans do I ligi, tenisistki stołowe są w ekstraklasie. Chcemy wyjść z ich cienia – mówi Palik.
Na półmetku Bronowianka jest 3., ma tyle samo punktów (24) co 4. Prądniczanka Kraków. Dwie czołowe ekipy, Michałowianka i Węgrzce, są poza zasięgiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?