Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebują młodzieżowców

ZAB
V LIGA KRAKÓW-WADOWICE. W Sokole Przytkowice, beniaminku V ligi, na 11 lipca wyznaczono początek przygotowań do jesieni.

W sobotę piłkarze Sokoła Przytkowice spotkają się na pierwszym treningu w ramach przygotowań do jesieni. Kadra zespołu jakoś znacząco nie ulegnie zmianie.
Przytkowiczanie wcześniej od innych piątoligowców rozpoczną przygotowania do rundy jesiennej. - To dlatego, że chciałbym, aby do turnieju o Puchar Burmistrza kalwaryjskiej gminy chłopcy przystąpili przynajmniej po małym rozruchu - tłumaczy Roman Skowronek, trener Sokoła. - Tydzień później po tym turnieju zaczniemy regularnie grywać sparingi, w których nie będzie już miejsca na zabawę - dodaje szkoleniowiec.
Sokół Przytkowice jest wicemistrzem wadowickiej ligi okręgowej i na kilka kolejek przed końcem cieszył się z awansu. - Na pewno muszę szukać młodzieżowców - podkreśla trener Skowronek. - Ten wiek skończyli mi Hujdus, Monica i Zając. Chciałbym pozyskać przynajmniej tak samo wartościowych zawodników. Nie będę podbierał zawodników klubom zachodniej Małopolski. Swoje poszukiwania skieruję bliżej Krakowa, a konkretnie do Skawiny, gdzie mam przyjaciół z czasów występów na wyższych szczeblach rozgrywek - dodaje.
W kadrze, która wywalczyła awans, nie zapowiadają się większe zmiany. - Prawie wszyscy chłopcy chcą podjąć wyzwanie - mówi szkoleniowiec. - Klubu nie stać na jakieś spektakularne transfery. W drużynie dominują miejscowi zawodnicy, więc trudno, żebym nagle rezygnował z ich usług, pozyskując nowych i zarazem obcych. Pod znakiem zapytania stoją w przyszłym sezonie występy Michała Tylki, wicekróla strzelców VI ligi wadowickiej. Wszystko spowodowane jest kwestiami zawodowymi tego zawodnika. Jeśli będzie musiał wybierać między pracą a sportem, to pewnie wybierze pracę. Żyć z czegoś przecież trzeba - tłumaczy Roman Skowronek.
Jego zdaniem, zespół, który wywalczył wicemistrzostwo VI ligi wadowickiej, z powodzeniem może walczyć o utrzymaniu na wyższym szczeblu. - Takie też przed zespołem zostanie postawione zadanie - zdradza trener. - Nie stoimy na straconej pozycji, patrząc na Niwę Nowa Wieś, czy Spójnię Osiek, które bez kłopotów utrzymały się w V lidze, nie musząc do końca drżeć o swoją przyszłość - dodaje szkoleniowiec, nastawiając się, że liga wystartuje już 8 sierpnia, ale nie miałby nic przeciwko temu, żeby inauguracja nastąpiła tydzień później.
Sparingów latem nie da się rozegrać zbyt wiele. Trener zaplanował gry z okolicznymi zespołami, czyli: Skawą Wadowice, Iskrą Klecza Dolna, czy Halniakiem Maków Podhalański.
(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski