Oczywiście u progu sezonu nikt w klubie nie chce wyciągać zbyt daleko idących wniosków, bo w pierwszych czterech meczach andrychowianie mają w terminarzu aż trzy mecze wyjazdowe, ale – doliczając Puchar Polski – przegrali u siebie już dwa razy.
– Boli nas to, że oba mecze przegraliśmy do __zera – zwraca uwagę Tomasz Rupik, II trener MKS. – W pucharze z Hutnikiem Dobry Wynik Kraków, a w lidze z __Energetykiem Jaworzno. Specyficzna andrycho-wska hala powinna być naszym atutem.
Andrychowianie w pierwszej rundzie podejmą rywali z tzw. górnej półki. Kolejno zmierzą się z liderującym Sanokiem, potem znowu z Hutnikiem Dobry Wynik, czy Błękitnymi Ropczyce. __
– Jeśli chcemy być bliżej czołówki, a takie mamy plany, musimy wygrywać u siebie wszystko i w dodatku szukać punktów na wyjazdach _– uważa trener Rupik. – _Na razie cały nasz dorobek wywalczyliśmy na obcych parkietach. To na pewno cieszy, bo w całym poprzednim sezonie wygraliśmy tylko raz. U siebie będziemy chcieli odzyskać zaufanie kibiców.
Andrychowski szkoleniowiec ma świadomość, że nie będzie to łatwe zadanie.
_– To dlatego, że wciąż brakuje nam stabilizacji. Obok okresów bardzo dobrej gry zdarzają nam się gwałtowne załamania formy – _podkreśla Rupik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?