Powiało grozą

Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE

Co gorsza: p. Tomasz Indrebo zaraz po masakrze wypowiedział się w sieci, że p. Breivik powinien zostać powieszony!

Oczywiście, w normalnym kraju obrona zażądałaby, by p. Indrebo usunięto ze składu – bo ma już wyrobione zdanie, a więc jest stronniczy (inna sprawa, czy istnieje choć jeden Norweg nie mający w tej materii wyrobionego zdania...?). Jednak w Oslo usunięcia p. Indrebo zażądał... prokurator, „grono niezależnych prawników” – dopiero na końcu obrona. I nie za opinię o p. Breiviku – a za to, że ośmielił się być zwolennikiem kary śmierci. I publicznie to – o zgrozo – głosić. I usunięto.

Dobrze jeszcze, że nie wytoczono mu procesu o szerzenie poglądów niebezpiecznych dla socjalistycznego ustroju, podważających wręcz postanowienia samej Rady Europy!

Nb. cztery lata temu Rada Europy uchwaliła w Wilnie, że należy znieść karę śmierci również w przypadku... wojny!! I delegat III Rzeczypospolitej pod tym się podpisał!!!

W niektórych krajach Skandynawii istnieje dożywocie. Trwa średnio 7 lat. To ile będzie siedział p. Breivik, gdy skażą go na 21 lat?

I jedna ciekawostka: w Polsce IPN chce uznać za „zbrodnię ludobójstwa” próbę SB podania śp. Annie Walentynowiczównie w herbacie fenoloftaleiny – by dostała rozwolnienia i nie mogła udać się na jakieś zebranie. Norwedzy zbrodni p. Breivika, niewątpliwie politycznej – zabijał za poglądy – za „zbrodnię ludobójstwa” nie uważają...