Bruno jest leczony na neuroblastomię w szpitalu JSD w Barcelonie w Hiszpanii. Zebrane początkowo pieniądze okazały się za mała. W trakcie pobytu w szpitalu zwiększyła się potrzebna kwota pieniędzy na leczenie dziecka. Rodzice dziecka Agata i Mariusz Słowińscy zostali zmuszeni do proszenia kolejny raz o wsparcie.
Policjanci z powiatu krakowskiego dla Bruna
W zbiórkę pieniędzy policjanci włączyli się za zgodą komendanta powiatowego policji w Krakowie insp. Tomasza Drożdżaka oraz przy uprzejmości starosty krakowskiego Wojciecha Pałki. Przekazane za aukcję gadżety policyjne były sponsorowane przez powiat krakowski.
W zestawach gadżetów znajdowała się m.in.: koszulka, policyjna maskotka, parasol, kubek, odblaskowa czapka. Wylicytowane zestawy gadżetów zostały przekazane przez policjantów osobom, które wygrały licytacje. Z kolei pieniądze pozyskane z licytacji zostały przekazane na konto fundacji dla walczącego z chorobą nowotworową 2-letniego Bruna - kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
W pomoc dla małego chłopca wciąż można się włączyć. Wpłaty dla niego są zbierane na portalu Siepomaga. Strona internetowa: www.siepomaga.pl/waleczny-bruno
Leczenie Bruna podrożało, potrzebna dalsza pomoc
Bruno pochodzi z Końskich w województwie świętokrzyskim. Choruje na nowotwór złośliwy - neuroblastomę. Choroba jest mocno zaawansowana. Chłopiec ma 4 stopień w 4-stopniowej skali, a do tego dodatkowe obciążenie genetycznym N-Myc dodatni. Rodzice starają się ratować życie synka.
Rodzice dziecka zbierali najpierw milion złotych. Otrzymali szansę leczenia w hiszpańskim szpitalu. Dostali się tam na oddział onkologiczny. Zaczęli leczenie. Już na miejscu okazało się, że pieniędzy zabraknie. Otrzymali od kliniki szczegółowy plan leczenia, a co za tym idzie kosztorys. Okazało się, że milion złotych to za mało. Potrzebny drugi milion, dlatego zwiększono kwotę zbiórki.
Kwota zawrotna - 2 miliony złotych! - podyktowana jest dokładnym planem leczenia, na który musieliśmy czekać do momentu otrzymania wszystkich wyników badań wykonanych w Klinice SJD w Barcelonie. Wówczas została podjęta decyzja o indywidualnym planie leczenia, jakiego potrzebuje nasz syn. Przed nami długa droga do zdrowia... - informują rodzice dziecka.
Czas leczenia wstępnie lekarze określili na około 6 miesięcy. A będzie to: chemioterapia, operacja wycięcia guza, immunoterapia, radioterapia, a w przyszłości szczepionka przeciwko wznowieniu choroby w USA. Błagają o pomoc i ratunek swojego dziecka.
- Malowniczy zakątek pod Krakowem: zamek, jezioro z zaporą i piękne drewniane chaty
- Wielki horoskop na jesień. To będzie czas pełen zawirowań!
- Na co dzień pomagają innym. Spotkali się w Skawinie. Atrakcji nie brakowało
- W prosty sposób możesz zasadniczo obniżyć rachunki za ogrzewanie
- Małopolski Motoweek. Pokazy driftu, akrobacje, wystawy limuzyn i aut z PRL
- Festiwal Nietoperzy w Jerzmanowicach. Zwiedzanie jaskiń z tajemniczymi ssakami
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?