Na dzierżawę budynku krzeszowickiego liceum powiatu nie było stać – miała kosztować 300 tys. rocznie. Władze zdecydowały, że lepszym wyjściem będzie odkupienie szkoły od rodziny Potockich.
Radni na ostatniej sesji przegłosowali tę decyzję. Starosta Józef Krzyworzeka zapowiada, że do transakcji może dojść po połowie listopada.
– Dopełniamy formalności. Musimy poczekać, aż spadkobiercy Adama Potockiego wpiszą się do ksiąg wieczystych obiektu, potem będą mogli go sprzedać. Umowa jest już przygotowywana – mówi starosta.
Rodzina Potockich odzyskała wiele obiektów w Krzeszowicach po decyzjach wojewody małopolskiego z 2008 r. i wyrokach sądów. Okazało się, że krzeszowickie dobra hrabiów nie powinny podlegać dekretowi o reformie rolnej z roku 1944 r. Po kilku latach negocjacji spadkobiercy zgodzili się na sprzedaż liceum. Były dwie jego wyceny.
Potoccy uznali, że jest warte 3 mln 485 tys. zł, natomiast powiat wycenił na 2 mln 661 tys. zł. – W drodze negocjacji ustaliliśmy, że zapłacimy 2,8 mln zł – mówi Krzyworzeka. Jednak jeśli w ciągu 10 lat powiat zechce sprzedać obiekt lub przekazać do prowadzenia innemu podmiotowi, to dopłaci 685 tys. zł – różnicę między wyceną spadkobierców, a kwotą zakupu. Potoccy zastrzegli sobie też prawo pierwokupu. – Nie przewiduję takiej sytuacji, żeby powiat po odkupieniu budynku zaprzestał prowadzenia liceum w Krzeszowicach – zapewnia starosta.
Powiatowi zależało na zachowaniu tytułu własności szkoły. – Liceum wpisało się w krajobraz Krzeszowic oraz świadomość mieszkańców z uwagi na swoją renomę i blisko 70-letnią historię – mówi Wojciech Pałka, radny powiatowy i absolwent tej szkoły. Nie wyobraża sobie, by jego miasto zostało pozbawione tej placówki. Decyzję o zakupie uważa za rozsądną. – Takie rozwiązanie umożliwi szkole spokojne funkcjonowanie w obecnej lokalizacji i dalszy rozwój – dodaje.
Powiat stara się także o dofinansowanie przez państwo zakupu szkoły i rekompensaty za wkład w jego utrzymanie i poprawę stanu technicznego. – Ministerstwo Finansów ma pieniądze na nieprzewidziane wydatki. Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie zakupu liceum i po wstępnych rozmowach mamy obiecane 1,2 mln zł na ten cel. Ponadto ubiegamy się o odszkodowanie za nakłady zainwestowane w obiekt. Tutaj możemy się spodziewać – ale dopiero po zakupie – od 800 tys. do 1 mln zł – szacuje Krzyworzeka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
