Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat miechowski. Drogi będą droższe, ale nie rezygnują z inwestycji

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Starosta miechowski Marian Gamrat
Starosta miechowski Marian Gamrat Aleksander Gąciarz
Aby zrealizować zaplanowane inwestycje drogowe, władze Starostwa Powiatowego w Miechowie musiały zwiększyć zaplanowane wydatki

Chodzi o modernizację dwóch dróg, na które powiat uzyskał dotacje z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pierwsza z nich to liczący ponad 18 km odcinek z Bukowskiej Woli w stronę Działoszyc. Drugi to tzw. węzeł Książ, czyli w praktyce przebudowa drogi Wielka Wieś - Książ Mały - Moczydło (7,7 km) i budowa nowej drogi w Wielkiej Wsi (1,8 km). Obie inwestycje są powiązane zaplanowaną budową drogi ekspresowej S7. - Przygotowywaliśmy się do tych inwestycji od kilku lat - podkreśla starosta miechowski Marian Gamrat.

Wszystko wyglądało bardzo korzystnie. Dofinansowanie z RPO miało pokryć 75 procent wartości inwestycji. Problem pojawił się w momencie, gdy przyszło do rozstrzygania przetargów. Okazało się, że w przypadku węzła Książ najtańsza oferta jest o 3 mln zł wyższa niż kwota zabezpieczona w budżecie powiatu. W przypadku drogi z Bukowskiej Woli różnica wyniosła 3,5 mln zł.

W tej sytuacji zarząd powiatu zdecydował się unieważnić oba postępowania. Następnie zapadła decyzja o zwiększeniu wkładu własnego, bo dotacje z RPO pozostają na dotychczasowym poziomie. Oznacza to również wyższy udział gmin Książ Wielki, Słaboszów i Miechów w kosztach obu zadań. - Gdy były przygotowywane szacunkowe kosztorysy modernizacji tych dróg, na rynku panowały zupełnie inne realia. Niższe były ceny materiałów i koszty pracy - mówi starosta Gamrat.

Rada powiatu zdecydowała się zatem zwiększyć środki przeznaczone na inwestycje. Ich realizacja, po uzyskaniu zgody Urzędu Marszałkowskiego, została natomiast rozłożona na trzy lata. Nie wszystkim się ta decyzja podoba. - To może być gwóźdź do trumny dla powiatu, bo chcemy wydać 26 milionów na dwie drogi, a dofinansowanie się nie zmieni. W efekcie nie będzie to 75 procent, a o wiele mniej. Tymczasem drodze do Działoszyc, która była robiona osiem lat temu, nic nie brakuje - przekonuje radny Krzysztof Świerczek.

Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Miechowie Roman Suchoń zwraca z kolei uwagę, że droga do Działoszyc była tylko remontowana przez ułożenie nowej nakładki, a tymczasem wymaga wzmocnienia całej konstrukcji. - Według radnego lepiej byłoby zrezygnować z dotacji? - pyta. Dodaje też, że procentowy udział unijnego dofinansowania wyniesie blisko 60 procent. - Nie mam w tej chwili programów, które oferowałyby korzystniejsze zasady - dodaje dyrektor Suchoń.

W najbliższych dniach mają zostać ogłoszone przetargi na przebudowę obu dróg.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

dziennikpolski24.pl

data-hide-cover="false" data-show-facepile="false">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski