Powiat miechowski. Pandemia zwiększyła bezrobocie, ale i tak trzeba się było wspomagać cudzoziemcami

FLESZ - Nowe składki ZUS dla firm

Na początku 2020 roku stopa bezrobocia w powiecie wynosiła 3,8 proc. wobec krajowej – 5,2 proc. i wojewódzkiej – 4,7 proc. Na koniec listopada wynosiła już 4,9 proc. (krajowa – 6,1 proc., wojewódzka – 5,3 proc.). W tym czasie ilość zarejestrowanych bezrobotnych zwiększyła się o 250 osób. W sumie zarejestrowano 1557 osób, a wyrejestrowano 1307. Większość wykreślonych (979 osób) znalazła zatrudnienie.

Zdaniem Tomasza Muchy, zastępcy dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Miechowie, wzrost bezrobocia był spowodowany sytuacją epidemiologiczną i związanymi z nią ograniczeniami w gospodarce.

- To bezpośrednio przełożyło się na ograniczone możliwości aktywizacji bezrobotnych –

mówi Tomasz Mucha. W 2020 roku Powiatowy Urząd Pracy z różnych źródeł wydał na to ponad 5,5 mln zł. Bardziej dynamicznemu wzrostowi bezrobocia zapobiegły środki z tarczy antykryzysowej dla przedsiębiorców. PUP zrealizował prawie 3 tys. wniosków na ponad 17 mln zł.

Mimo kryzysu spowodowanego pandemia PUP dysponował 730 ofertami pracy zgłoszonymi przez pracodawców, z czego 375 były subsydiowane przez Urząd (realizowane z udziałem środków Funduszu Pracy). Pracodawcy posiłkowali się też chętnie pracownikami z zagranicy. W 2020 roku wydano 604 oświadczenia powierzenia pracy cudzoziemcom oraz 238 na pracę sezonową cudzoziemców. Dotyczyło to niemal w 100 procentach obywateli Ukrainy, którzy znajdowali zatrudnienie przy pracach rolniczych, w przedsiębiorstwach budowlanych, czy transporcie.

Ze statystyki wynika, że „przeciętny” bezrobotny w powiecie miechowskim to mieszkaniec wsi w wieku 25-34 lata, pozostający bez zatrudnienia powyżej 12 miesięcy, posiadający wykształcenie policealne lub średnie zawodowe.